Komentarze:

• Domian - Piątek, 20 stycznia 2012, 19:21

  Już dawno powinni upaść

• hary - Piątek, 20 stycznia 2012, 19:30

  Straszą, żeby Miasto im pomogło. Stara taktyka.

• morales - Piątek, 20 stycznia 2012, 20:13

  ściema nie wydaje mi się żeby do tego doszło

• qwerty567 - Piątek, 20 stycznia 2012, 21:22

  wiadomo że chodzi o Adamskiego, Mięciela i Bykowskiego,
  ale na co Urbanowicz i Kenig liczyli? że ci trzej piłkarze, dla których ŁKS jest ostatnim klubem (po tym sezonie kończą kariery, w czerwcu 2012 kończą im się kontrakty), obniżą na koniec wysokie kontrakty i odpuszczą niemałe zaległe pieniądze,
  przecież wiadomo, by dostać licencję trzeba mieć uregulowane kontrakty, lub umowy między obiema stronami o spłacie zaległych pensji, więc ci trzej piłkarze wiedzą że i tak właściciele ŁKS muszą się z nimi dogadać,
  a może się tak cofnąć do przeszłości i przypomnieć kto popełnił błędy,
  owszem Mięciel na I ligę był wystarczający, ale już wtedy był nieco drażniącym piłkarzem, za każdy razem gdy była sytuacja podbramkowa, to prawie zawsze chciał strzelić jak najefektowniej, tylko po co? przecież na koniec meczu liczy się ilość goli, a nie jakość, inny napastnik, np. Sagan miałby tych goli na koniec sezonu I ligi może i 2 razy więcej, była też już mowa że po powrocie do ekstraklasy wraca Sagan do ŁKS, to ja byłem zdziwiony, że z Mięcielem przedłużono umowę o kolejny rok, bo nie dość że Sagan był bardzo dobrym jego następcą, to Mięciel był za słaby na ekstraklasę już 2 sezony wcześniej gdy grał w Legii, no i oczywiście co najważniejsze, będzie zarabiał niemałe pieniądze, to kto z nim podpisywał umowę? dla mnie to przedłużenie kontaktu było niezrozumiałe,
  Bykowski, przyszedł w połowie sezonu I ligi, tylko po co? jak Wieszczycki powiedział "po to by poprawiał atmosferę w szatni no i oczywiście to jego kolega", już w I lidze grał tak sobie, a co dopiero w ekstraklasie, to jak Wieszczycki chciał mieć lepszą atmosferę, to mógł tego swojego kolegę do domu zapraszać, a nie do drużyny, oczywiście dostał też niemały kontrakt,
  no i Adamski, solidy punkt obrony ŁKS, ale do czasu, niestety kontuzja (mowa o I lidze), po wyleczeniu dziwnym trafem nie wraca do gry, bo Pyrdoł dostał polecenie z góry, by go nie wystawiać, bo Adamski ma za wysoki kontrakt i najlepiej jakby sam zaproponował że odejdzie z ŁKS, bo jak sam widzi, przecież nie gra, no ale kto jest taki naiwny? by uwierzyć że Adamski nagle stał się gorszym obrońcą od innych w ŁKS, oczywiście że Urbanowicz i Kenig nie podpisywali umowy z Adamskim, ale zamiast dogadać się z nim uczciwie, to postanowili bawić się w podchody, no jak na tym wyszli?
  teraz rozumiem że tym oświadczeniem chcą zmusić tych 3 piłkarzy do ustąpienia, bo inaczej będą mieli ŁKS na sumieniu

• qwerty567 - Piątek, 20 stycznia 2012, 21:26

  ten post powyżej, może ktoś skopiować dać na 90minut? niestety ja nie mogę tam dodać wypowiedzi, z góry dziękuję

• angin san - Piątek, 20 stycznia 2012, 23:11

  qwerty567 daj spokój z tym starym portalaem, dostawałem zeza jak jak tam wchodziłem. Pozdrawiam

• koksu - Piątek, 20 stycznia 2012, 23:18

  Kolega Qwerty wyciągnął na wierzch puentę działań i sytuacji ŁKSU. Trudno z tym polemizowac, racja na 100%

• bania - Sobota, 21 stycznia 2012, 07:14

  qwerty ma sto procent racji a jak ktos chce udawac slepego niech kupi sobie psa!!!

• arti - Sobota, 21 stycznia 2012, 13:24

  i co dalej zwina sie czy nie\r\n

• dida - Sobota, 21 stycznia 2012, 14:56

  No to bedzie jedna spadac z ligi ,nie za bardzo dalej widac chetnego.

• kibic - Sobota, 21 stycznia 2012, 17:58

  ŁKS NIDY NIE ZGINIE ! NIGDY NIE ZGINIE !

• kibic - Sobota, 21 stycznia 2012, 18:00

  Domian - upaś to ty powinneś ! wiec sie nie udzielaj ! TYLKO ŁODZKI KLUB SPOTROWY !

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.