Piłka za granicą
Kalendarium
- 27 K. Al-Ani
- 27 M. Brzosko
- 26 O. Bykow
- 36 P. Charzewski
- 25 A. Drobot
- 21 M. Golba
- 22 A. Januszko
- 41 W. Kaczmarek
- 26 D. Kalinowski
- 24 P. Kręcki
- 30 D. Lagator
- 21 K. Lipka
- 17 D. Matyśkiewicz
- 33 P. Misak
- 33 B. Olejniczak
- 40 P. Otuszewski
- 36 K. Oziemczuk
- 40 M. Pawłowicz
- 23 W. Pleśnierowicz
- 25 M. Poręba
- 32 M. Rundić
- 22 Ł. Seweryn
- 25 B. Slisz
- 40 M. Vinicius
- 37 K. Wacławczyk
- 22 D. Wasiak
- 30 M. Wilk
- 27 M. Wolski
- 30 K. Wróblewski
Aktualności
e.LM: Legia awansowała do 3. rundy
19 lipca 2017, 20:45 - WarszawaLegia Warszawa 6-0 IFK Mariehamn
Guilherme 6, Kojola 37 (s), Kucharczyk 40, 54 (k), Szymański 80, Michalak 81
Więcej o Legii Warszawa zobacz TUTAJ
Więcej o Ekstraklasie zobaczcie TUTAJ
Legia Warszawa wygrała 6-0 (3-0) z IFK Mariehamn w rewanżowym spotkaniu 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu Wojskowi pokonali rywala 3-0 (3-0) i pewnie awansowali do dalszej fazy rozgrywek, w której zmierzą się z kazachskim FK Astana.
Legia: Radosław Cierzniak - Artur Jędrzejczyk, Maciej Dąbrowski, Michał Pazdan (57 Michał Kopczyński), Adam Hlousek - Sebastian Szymański, Krzysztof Mączyński, Rafał Makowski, Guilherme (46 Konrad Michalak), Łukasz Moneta - Michał Kucharczyk (65 Kasper Hamalainen).
IFK: 30. Marc Nordqvist - Bobbie Friberg da Cruz, Kristian Kojola (67 Albin Granlund), Jani Lyyski, Aapo Maenpaa - Brian Span, Gabriel Petrović, Amos Ekhalie, Robin Sid, Robbin Sellin (75 Joel Mattsson) - Aleksei Kangaskolkka (86 Rezgar Amani).
sędziował: Tiago Bruno Lopes Martins (Portugalia)
widzów: 15 829
Legia zagra z FK Astana 26 lipca na wyjeździe i 2 sierpnia u siebie.
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
M | Pkt | Br | ||
1 | Jagiellonia Białystok | 25 | 48 | 56-34 |
2 | Śląsk Wrocław | 25 | 46 | 34-21 |
3 | Raków Częstochowa | 25 | 44 | 47-27 |
4 | Lech Poznań | 25 | 44 | 38-30 |
5 | Pogoń Szczecin | 25 | 41 | 46-30 |
6 | Legia Warszawa | 25 | 41 | 38-30 |
7 | Górnik Zabrze | 25 | 39 | 33-28 |
8 | Stal Mielec | 25 | 36 | 33-33 |
9 | Zagłębie Lubin | 25 | 34 | 28-36 |
10 | Widzew Łódź | 25 | 32 | 32-35 |
11 | Radomiak Radom | 25 | 31 | 29-38 |
12 | Cracovia | 25 | 28 | 32-33 |
13 | Piast Gliwice | 25 | 28 | 24-29 |
14 | Warta Poznań | 25 | 27 | 23-30 |
15 | Korona Kielce | 25 | 24 | 28-34 |
16 | Puszcza Niepołomice | 25 | 24 | 31-44 |
17 | Ruch Chorzów | 25 | 18 | 28-41 |
18 | ŁKS Łódź | 25 | 17 | 21-48 |
Komentarze:
LYNIO KIELCE - Czwartek, 20 lipca 2017, 06:57
KOMENTATORZY TELEWIZYJNI OPAMIĘTAJCIE SIĘ ROBICIE Z KONTUZJI MALARZA WIELKĄ TRAGEDIĘ-WYSTAWCIE MU POMNIK A O KONTUZJI DUŻO GORSZEJ NIŻ MALARZA --ZAWODNIKA KORONY TO MILCZYCIE------- ABALO PO BRUTALNYM FAULU TOSIKA ZOSTAŁ WYŁĄCZONY Z GRY NA KILKA MIESIĘCY A TU W WASZYCH KOMENTARZACH TYLKO MALARZ I MALARZ A O INNYCH ZAWODNIKACH KTÓRZY WYPADAJĄ Z GRY TO TYLKO MALUTKIE WZMIANKI---GDZIE WASZA ŻETELNOŚĆ KOMENTATORSKA
LYNIO KIELCE - Czwartek, 20 lipca 2017, 06:58
KOMENTATORZY TELEWIZYJNI OPAMIĘTAJCIE SIĘ ROBICIE Z KONTUZJI MALARZA WIELKĄ TRAGEDIĘ-WYSTAWCIE MU POMNIK A O KONTUZJI DUŻO GORSZEJ NIŻ MALARZA --ZAWODNIKA KORONY TO MILCZYCIE------- ABALO PO BRUTALNYM FAULU TOSIKA ZOSTAŁ WYŁĄCZONY Z GRY NA KILKA MIESIĘCY A TU W WASZYCH KOMENTARZACH TYLKO MALARZ I MALARZ A O INNYCH ZAWODNIKACH KTÓRZY WYPADAJĄ Z GRY TO TYLKO MALUTKIE WZMIANKI---GDZIE WASZA ŻETELNOŚĆ KOMENTATORSKA
zwykly kibic - Czwartek, 20 lipca 2017, 10:30
Po obejrzeniu pierwszego starcia, patrzyłem na rewanż, jak na potwierdzenie formalności. I to nie ze względu na wynik, a ze względu na grę, przede wszystkim grę Finów. Powiedzmy sobie szczerze, nie był to poważny rywal i w dawnym żargonie nazwano by ich zwykłymi ogórkami. Oczywiście takie wyniki nawet z "kelnerami" mogą napawać optymizmem, ale nie ma co się nakręcać przez starciem z Astaną, bo to będzie zdecydowanie poważniejszy rywal i na pewno nie pozwoli legionistom na taką swobodę w ataku. A mimo czystego konto niemałe błędy w obronie też niestety się zdarzały i parę groźnych sytuacji - i tym, i w poprzednim meczu - drużyna fińska sobie stworzyła. Na duży plus młodzi zawodnicy - Michalak, Moneta i Szymański. Widać, że mają odwagę i pomysł na grę, co u naszych w tym wieku, wciąż wydaje mi się rzadkie.