Pi?ka za granic?
Aktualności
e.LE: Legia nie dała rady Atromitosowi
8 sierpnia 2019, 21:00 - WarszawaLegia Warszawa 0-0 Atromitos Ateny
Więcej o Legii Warszawa zobacz TUTAJ
Wyniki i tabelę Ekstraklasy zobacz TUTAJ
W pierwszym spotkaniu 3. rundy eliminacyjnej Ligi Europy Legia Warszawa mimo bardzo wyraźnej przewagi bezbramkowo zremisowała na swoim boisku z Atromitosem Ateny. Rewanż zostanie rozegrany w środę o godz. 18:00 w Peristeri.
Legia: Radosław Majecki - Marko Vesović, Igor Lewczuk, Artur Jędrzejczyk, Luis Rocha - Arvydas Novikovas, Andre Martins, Domagoj Antolić, Walerian Gwilia, Luquinhas - Sandro Kulenović (66 Carlitos).
Atromitos: Balazs Megyeri - Spyros Natsos, Spyros Risvanis, Dimítris Goutas, Aléxandros Katranis - Javier Umbides (61 Farley Rosa), Tal Kahila, Madson, Charis Charissis (73 Roland Ugrai), Giorgos Manoussos (84 Talocha) - Apostolos Vellios.
żółte kartki: Charissis, Vellios, Madson, Goutas
sędziował: Manuel Schuttengruber (Austria)
widzów: 15 093
W greckim zespole Dawid Kort znalazł się poza kadrą meczową.
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
| M | Pkt | Br | ||
| 1 | Wisła Płock | 18 | 30 | 21-12 |
| 2 | Górnik Zabrze | 18 | 30 | 29-24 |
| 3 | Raków Częstochowa | 17 | 29 | 26-22 |
| 4 | Jagiellonia Białystok | 16 | 28 | 28-20 |
| 5 | Cracovia | 18 | 27 | 25-21 |
| 6 | Radomiak Radom | 18 | 26 | 35-30 |
| 7 | Lech Poznań | 17 | 26 | 29-26 |
| 8 | Zagłębie Lubin | 17 | 25 | 30-24 |
| 9 | Korona Kielce | 18 | 24 | 21-19 |
| 10 | Pogoń Szczecin | 18 | 21 | 28-32 |
| 11 | Arka Gdynia | 18 | 21 | 15-32 |
| 12 | Lechia Gdańsk | 18 | 20 | 37-37 |
| 13 | Widzew Łódź | 18 | 20 | 26-28 |
| 14 | GKS Katowice | 17 | 20 | 23-28 |
| 15 | Motor Lublin | 17 | 20 | 22-27 |
| 16 | Legia Warszawa | 17 | 19 | 19-20 |
| 17 | Termalica Nieciecza | 18 | 19 | 24-35 |
| 18 | Piast Gliwice | 16 | 17 | 18-19 |



















Komentarze:
Staszek - Piątek, 09 sierpnia 2019, 16:51
Legia miała "optyczną przewagę", ale cóż z tego, skoro nie potrafiła jej potwierdzić zdobyciem bramki? Jeden gol stracony na wyjeździe i przygoda z LE niestety może się skończyć. Gwilia (chwalony za aktywność i stałe fragmenty) zawodzi w kluczowych momentach (kiedy trzeba dobrze podać), podobnie Kulenović i Novikovas (kiedy trzeba dobrze przyjąć i podać lub wykończyć). Im po prostu brakuje powtarzalności, a w takiej sytuacji ciężko coś strzelić. Najbardziej podobali mi się Martins i Luquinhas. Myślę, że jak na naszą ligę, to mają dużo jakości w grze (dobra technika i pomysł na rozegranie). Zawodnicy z tyłu na plus, bo na 0, z tym, że właściwie nie mieli nic do roboty... cóż, mam nadzieję, że rewanż będzie jednak lepszy w wykonaniu ofensywy Legii i to ona awansuje dalej. Pozdrawiam!