Pi?ka za granic?
Reprezentacja
Wypowiedzi po meczu Polska - Węgry
Po dzisiejszym zwycięstwie Polski nad drużyną Węgier zadowolenie w szatni biało-czerwonych było zdecydowanie większe niż po ostatnim reprezentacyjnym występie. Satysfakcji nie krył również trener Smuda i Jakub Błaszczykowski.
Franciszek Smuda (selekcjoner reprezentacji Polski): - Martwi to, że dziś nie potrafiliśmy wykorzystać sytuacji, z których muszą paść bramki. Zespół międzynarodowy musi takie sytuacje wykorzystywać, rzadko się zdarza, by udało się stworzyć tyle. Sami sobie zgotowaliśmy taką sytuację, że walczyliśmy do końca o wygraną. W tyłach, szczególnie w drugiej połowie, było dużo zamieszania. To wynika z tych wszystkich zmian, które robiłem.
Zbieramy kadrę, 22 zawodników. Każdy z tych chłopaków chciałby zagrać. Jak się robi dużo zmian, robi się dym w zespole. Zanim wchodzący wejdzie w mecz, mija trochę czasu. Komorowski wywiązał się dobrze, były momenty, że ciągnie go do środka defensywy. Adrian Mierzejewski do 60.-65. minuty też miał sytuacje, pokazywał się, dobrze rozgrywał, później gasł. Matuszczyk - widać, że nie gra w Köln i to jest problem. Brożek - to jest prawdziwy napastnik. On czasami przez 89 minut nic nie zrobi dla zespołu, a w jednej minucie strzeli bramkę. Napastnicy są z tego rozliczani. Wykonał zadanie.
Ten rok szybko minął i najważniejsze jest dla nas przygotowanie do Euro. Maj to będzie dla nas wszystko. Jeżeli się dobrze przygotujemy, to na pewno nasz cel osiągniemy i wyjdziemy z grupy.
Jakub Błaszczykowski: - Wydaje mi się, że wygrana była jak najbardziej zasłużona. Mieliśmy sporo sytuacji do podwyższenia wyniku i okazalszej wygranej. W końcówce pokazaliśmy charakter i strzeliliśmy bramkę na 2-1. Po to są tego typu mecze, by trener miał obraz całej kadry i żeby wiedział, że w danym momencie może liczyć na każdego zawodnika. Każdy piłkarz z kolei poprzez udział w meczach międzypaństwowych może czuć się pełnoprawnym i pełnowartościowym zawodnikiem w kadrze.
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
M | Pkt | Br | ||
1 | Wisła Płock | 7 | 16 | 10-4 |
2 | Górnik Zabrze | 8 | 15 | 11-5 |
3 | Cracovia | 7 | 14 | 13-9 |
4 | Korona Kielce | 8 | 14 | 11-7 |
5 | Jagiellonia Białystok | 6 | 13 | 13-10 |
6 | Legia Warszawa | 6 | 10 | 10-5 |
7 | Widzew Łódź | 8 | 10 | 11-9 |
8 | Lech Poznań | 6 | 10 | 11-12 |
9 | Pogoń Szczecin | 8 | 10 | 11-14 |
10 | Zagłębie Lubin | 7 | 9 | 14-11 |
11 | Termalica Nieciecza | 8 | 9 | 11-11 |
12 | Motor Lublin | 7 | 9 | 7-10 |
13 | Radomiak Radom | 8 | 8 | 14-16 |
14 | Arka Gdynia | 8 | 8 | 5-10 |
15 | GKS Katowice | 8 | 7 | 10-17 |
16 | Raków Częstochowa | 6 | 6 | 6-10 |
17 | Piast Gliwice | 6 | 4 | 3-6 |
18 | Lechia Gdańsk | 8 | 3 | 14-19 |
Komentarze:
Tomek - Środa, 16 listopada 2011, 09:33
Cóż, mecz bez kibiców i wygrany,a we Wrocławiu ponad 40tys. i przegrana
)