Sobota, 03 sierpnia 2013, 23:01

Trenerzy po meczu Legia - Podbeskidzie

Wynikiem 4-0 dla Legii Warszawa zakończył się sobotni mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zapraszamy do zapoznania się z trenerskim dwugłosem po spotkaniu 3. kolejki T-ME.

Lubisz polską piłkę? Polub nas na Facebooku!

 

Jan Urban (trener Legii Warszawa): - Było widać, że byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną i osiągnęliśmy zasłużony, wysoki wynik. Zapominamy o tym spotkaniu, bo wiemy, co nas czeka w środę. To będzie mecz sezonu.

- Łukasz Broź zagrał lepiej niż się spodziewałem. To było dobre spotkanie.

- Do rzutu karnego wyznaczeni byli Ivica Vrdoljak i Lado, który chwilę przed karnym znalazł się na boisku. Kuba Wawrzyniak chciał strzelać, czuł się na siłach, bo zagrał dobre spotkanie. Jeszcze wcześniej "Furmi" dogadał się z Markiem Saganowskim, więc chyba ich wcześniej pogodziłem (śmiech). Kiedy na boisku będzie Ivica i Lado, to do "jedenastek" będzie podchodził któryś z nich.

- Mogliśmy sobie skomplikować to spotkanie, gdy po stałym fragmencie gry Podbeskidzie było blisko gola. Już w następnej akcji odpowiedzieliśmy bramką. Wcześniej jednak Marek Saganowski miał sytuację sam na sam. Przed przerwą przeciwnik miał więcej siły, nie pozwalał na tyle, na ile po przerwie.

 

Czesław Michniewicz (trener Podbeskidzia B.B.): - Wynik mówi wszystko. Pokazuje, kto jest mistrzem Polski, a kto musi martwić się o swój byt w ekstraklasie. To dla nas bolesna i sroga lekcja. Przyjmujemy jednak rezultat z pokorą. Walczyliśmy, staraliśmy się, ale Legia zasłużyła na zwycięstwo. Życzę Legii powodzenia w środę - będę im kibicował, by wynik był podobny jak dziś.

 

- Straciliśmy bramkę w kluczowym momencie - tuż po przerwie. Rywale pokonali nas za łatwo. Kolejne gole odebrały nam pewność siebie. Legia przyspieszyła, zrobiła kilka dobrych akcji, a my za nią nie nadążaliśmy.

 

- Różnica punktowa na korzyść Legii wygląda imponująco, ale niebawem punkty będą dzielone. To, jak Legia pokonuje kolejnych rywali, robi wrażenie. Każdy, kto przyjeżdża na Legię, nie ma szans, jeśli nie zmusi gospodarzy do biegania. Rywale w Lidze Mistrzów to zrobili i sprawili, że warszawianie mieli problem. Jest to jednak na tyle doświadczony zespół, że na pewno sobie poradzi.

 

 

Więcej o Ekstraklasie zobacz TUTAJ