Aktualności
Tarasiewicz: Puchar Polski bardzo by mi pomógł w dalszej pracy
Puchar Polski byłby moim największym sukcesem trenerskim. Na pewno pomógłby mi w dalszej pracy - powiedział przed piątkowym finałem PP Ryszard Tarasiewicz, szkoleniowiec bydgoskiego Zawiszy.- Trzy razy moje zespoły grały przeciwko trenerowi Lenczykowi, za każdym razem wygrywał. Myślę, że ten limit został wyczerpany i nie ma co do tego wracać. Mamy więcej atutów, występujemy w roli faworyta. Po pierwsze jesteśmy w pierwszej ósemce, mamy za sobą regularny sezon, a w drodze do finału Pucharu polski trudniejszych przeciwników. Jestem pełen optymizmu, bo mam ku temu powody - powiedział Tarasiewicz.
Na Stadionie Narodowym trener Zawiszy nie będzie mógł skorzystać z kilku zawodników, m.in. Michała Masłowskiego, Bernardo Vasconcelosa, Herolda Goulona i Pawła Strąka. - Brakuje nam kilku piłkarzy, ale ci, którzy obecnie występują, godnie ich zastępują. Chwała im za to - podkreślił 52-letni szkoleniowiec.
Lubisz polską piłkę? Polub nas na Facebooku!
- Nie chcę się wypowiadać na temat taktyki i gry Zagłębia. Wszystko i tak sprowadza się na koniec do wyniku. Na pewno będziemy częściej w ataku pozycyjnym, co sprawia problemy nie tylko polskim zespołom, ale generalnie. Taka gra wymaga dużych umiejętności technicznych. Myślę, jednak, że gdyby w finale grały Legia i Lech, jak pewnie wszyscy by chcieli, to też nie zakończyłyby tego finału wynikiem 8:7 - dodał trener Zawiszy.
- Pytanie o moje odejście do Francji stawia mnie w niezręcznej sytuacji. Pracuje dla Zawiszy, priorytetem jest dla mnie piątkowy finał i sześć ostatnich spotkań w lidze. Przez ten miesiąc chcemy zrobić maksimum, co możemy, by potem mieć czyste sumienie - skomentował szkoleniowiec medialne wiadomości o odejściu z polskiej ligi.
- W 1987 roku zdobyłem Puchar Polski jako piłkarz. Miałem wtedy 25 lat, w tamtych czasach zawodnik pograł do 28-29 roku życia, sądziłem wówczas, że to dla mnie ostatni dzwonek, bym zdobył coś jako piłkarz Śląska, do którego bardzo byłem przywiązany. Dziś człowiek myśli zupełnie inaczej. Zdobycie pucharu z zespołem, w roli trenera, byłoby dla mnie ważniejsze. Ludzie, którzy będą mnie zatrudniać w jednym, czy drugim klubie zawsze będą spoglądać na to, co w niedługiej zabawie z trenerką osiągnąłem.
PRZED FINAŁEM PUCHARU POLSKI CZYTAJ KONIECZNIE:
1.05.2014 | Ilu kibiców na finale Pucharu Polski?
29.04.2014 | PP: Jarosław Przybył sędzią meczu finałowego
22.04.2014 | Zawisza walczy o milionową premię
20.04.2014 | Tarasiewicz apeluje do kibiców o rozejm
Więcej o Ekstraklasie zobacz TUTAJ
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
| M | Pkt | Br | ||
| 1 | Wisła Płock | 18 | 30 | 21-12 |
| 2 | Górnik Zabrze | 18 | 30 | 29-24 |
| 3 | Jagiellonia Białystok | 17 | 29 | 29-21 |
| 4 | Raków Częstochowa | 18 | 29 | 26-23 |
| 5 | Zagłębie Lubin | 18 | 28 | 31-24 |
| 6 | Cracovia | 18 | 27 | 25-21 |
| 7 | Radomiak Radom | 18 | 26 | 35-30 |
| 8 | Lech Poznań | 17 | 26 | 29-26 |
| 9 | Korona Kielce | 18 | 24 | 21-19 |
| 10 | Pogoń Szczecin | 18 | 21 | 28-32 |
| 11 | Motor Lublin | 18 | 21 | 23-28 |
| 12 | Arka Gdynia | 18 | 21 | 15-32 |
| 13 | Lechia Gdańsk | 18 | 20 | 37-37 |
| 14 | Piast Gliwice | 17 | 20 | 19-19 |
| 15 | Widzew Łódź | 18 | 20 | 26-28 |
| 16 | GKS Katowice | 17 | 20 | 23-28 |
| 17 | Legia Warszawa | 18 | 19 | 19-21 |
| 18 | Termalica Nieciecza | 18 | 19 | 24-35 |



















Komentarze:
pozmar - Czwartek, 01 maja 2014, 23:18
Tarasiewicz nie mów hop dopóki nie przeskoczysz.
! - Piątek, 02 maja 2014, 12:35
właśnie