Niedziela, 01 maja 2016, 09:04

Wdowczyk po przegranej Wisły z Koroną

Po meczu Korona Kielce - Wisła Kraków (3-2) głos zabrał trener Białej Gwiazdy Dariusz Wdowczyk. Oto co powiedział:

Wyniki i tabelę Ekstraklasy zobacz TUTAJ

 

- Daliśmy się zaskoczyć z dwóch stałych fragmentów. Wiedzieliśmy, że właśnie w ten sposób gospodarze mogą nam najbardziej zagrozić. Niestety zbyt łatwo tracimy gole ze stałych fragmentów - powiedział szkoleniowiec Białej Gwiazdy.

 

- Możemy zapomnieć o pierwszej połowie. Mamy sporo materiałów do analizy po tym meczu. Niektóre zachowania nie mogą się powtórzyć. Pewne elementy w grze po prostu nam nie przystoją - stwierdził Dariusz Wdowczyk. - Wróciliśmy do gry na początku drugiej połowy, kiedy to z "prezentu" skorzystał Paweł Brożek, ale potem znowu musieliśmy gonić wynik, zabrakło nam czasu, ale też jakości do tego, aby pokonać Koronę. W drugiej połowie nasza gra nie wyglądała źle, potrafiliśmy stwarzać sobie sytuacje, chociaż nie było ich dużo - kontynuował.

 

- Skrzydła w pierwszej połowie absolutnie nie funkcjonowały. Mam tutaj na myśli między innymi Donalda Guerriera, którego obowiązki to nie tylko gra w ofensywie, ale też asekuracja, walka od pola karnego do pola karnego. Przed przerwą zupełnie tego nie było. To jest odpowiedzialność wszystkich zawodników, nie będę tego akceptował - dodał trener..

 

Przed następną kolejką sztab szkoleniowy Wisły będzie miał dużły ból głowy. - Wypadli nam Arek Głowacki i Boban Jović, dwaj podstawowi obrońcy i będziemy musieli ich kimś zastąpić - zakończył Wdowczyk.

 

Lubisz piłkę nożną? Polub nas na Facebooku!