Pi?ka za granic?
Ekstraklasa
Frankowski tworzy historię
Tomasz Frankowski strzelił swoją 153 bramkę w historii występów w Ekstraklasie. Stało się to podczas wygranego wczoraj przez Jagiellonie meczu z Polonią Warszawa (3-2).
Frankowski strzelając 153 gola w Ekstraklasie zrównał się w tej klasyfikacji z Kazimierzem Kmiecikiem. Obaj znakomici piłkarze zajmują 6. miejsce w tym rankingu. Do zajmującego 4. pozycję Włodzimierza Lubańskiego "Franek" traci tylko dwa gole.
Najlepsi strzelcy w historii Ekstraklasy:
186 - Ernest Pohl
182 - Lucjan Brychczy
167 - Gerard Cieślik
155 - Włodzimierz Lubański
154 - Teodor Peterek
153 - Tomasz Frankowski, Kazimierz Kmiecik
145 - Jan Liberda
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
| M | Pkt | Br | ||
| 1 | Górnik Zabrze | 15 | 29 | 26-14 |
| 2 | Jagiellonia Białystok | 14 | 27 | 27-18 |
| 3 | Wisła Płock | 14 | 26 | 19-10 |
| 4 | Raków Częstochowa | 14 | 23 | 20-18 |
| 5 | Radomiak Radom | 15 | 22 | 28-24 |
| 6 | Cracovia | 14 | 22 | 21-17 |
| 7 | Zagłębie Lubin | 14 | 21 | 27-18 |
| 8 | Lech Poznań | 14 | 21 | 23-23 |
| 9 | Korona Kielce | 15 | 20 | 17-16 |
| 10 | Arka Gdynia | 15 | 18 | 13-26 |
| 11 | Legia Warszawa | 14 | 17 | 16-15 |
| 12 | Widzew Łódź | 15 | 17 | 22-23 |
| 13 | GKS Katowice | 15 | 17 | 21-27 |
| 14 | Pogoń Szczecin | 15 | 17 | 21-27 |
| 15 | Motor Lublin | 14 | 16 | 19-24 |
| 16 | Lechia Gdańsk | 15 | 13 | 25-32 |
| 17 | Termalica Nieciecza | 15 | 13 | 19-29 |
| 18 | Piast Gliwice | 13 | 11 | 13-16 |




















Komentarze:
Jacenty - Poniedziałek, 12 września 2011, 12:15
Cieszę się, że żyję w czasach Franka. To żywa legenda polskiej piłki!
Duży - Poniedziałek, 12 września 2011, 12:23
Super napastnik, szkoda tylko że w kadrze nie pokazał tego na co go stać. Może jako trener napastników błyśnie
Sławek - Poniedziałek, 12 września 2011, 14:18
W klubach zagranicznych w których grał też delikatnie mówiąc szału nie było
JKS - Poniedziałek, 12 września 2011, 14:32
Niepotrzebnie grał za granicą, gdyby cały czas grał w Polsce to dziś miałby ze 30 bramek więcej i goniłby Ernesta Pola.