Poniedziałek, 05 grudnia 2016, 10:30

Koniec Langila w Legii?

Dni Steevena Langila przy Łazienkowskiej są już policzone. Jak wynika z informacji "Przeglądu Sportowego" skrzydłowy Legii Warszawa otrzymał zielone światło na szukanie sobie nowego klubu.

Więcej o Legii Warszawa zobacz TUTAJ

 

Przypomnijmy, że Langil w ostatnich dniach dwukrotnie został przyłapany na imprezowaniu, co po dodaniu jego bardzo słabej formy na boisku sprawiło, że przy Łazienkowskiej w końcu stracili do niego cierpliwość.

 

Piłkarza z Martyniki najpierw ukarano wstrzymaniem wypłaty pensji do końca roku, a jako, że nie przyniosło to żadnego rezultatu, to trener Jacek Magiera postanowił odsunąć go od pierwszej drużyny. Od razu pojawiły się spekulacje, że kolejnym krokiem może być rozwiązanie kontraktu z winy piłkarza, jednak w takim wypadku Legia jako strona musiałby udowodnić, że Langil spożywał alkohol, a także zażywał inne substancje. Z tym byłby jednak spory problem i dlatego przy Łazienkowskiej uznali, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji będzie danie zawodnikowi wolnej ręki w szukaniu sobie nowego klubu.

 

- Po jego pierwszej wpadce rozmawiałem z nim indywidualnie. Później poinformowałem drużynę o mojej decyzji. Nie planuję, by w najbliższym czasie Langil wrócił do pierwszej drużyny. Ma czas, by zastanowić się nad swoim losem - mówił jeszcze przed kilkoma dniami trener Magiera w rozmowie z klubowymi mediami.