Niedziela, 18 marca 2012, 21:49

Fornalik: Nie wyobrażałem sobie straty punktów

Ruch Chorzów zajmuje trzecie miejsce w tabeli polskiej Ekstraklasy tracąc 5 punktów do lidera. Dzisiaj, prowadząc przez większą część spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała, nie utrzymał korzystnego rezultatu do końca meczu. Nie dało wywołało to radości u Waldemara Fornalika - trenera "Niebieskich".

 

Lubisz polską piłkę?  Polub nas na Facebooku!

 

Na pomeczowej konferencji Fornalik przyznał, że Ruch wielokrotnie zawiódł podczas niedzielnej rozgrywki. - Nie pamiętam, kiedy straciliśmy dwie bramki po stałych fragmentach gry. Te błędy na pewno były za proste. Zresztą już w pierwszej połowie było tak, że zawodnicy Podbeskidzia nie byli kryci. To jest o tyle dziwne, że każdy wie, kogo ma pilnować - podkreślił.

 

- W pierwszej połowie zagraliśmy przecież dobrze. Oprócz dwóch bramek mieliśmy sporo sytuacji, które należało wykorzystać. Gdyby tak się stało, teraz byśmy nie dyskutowali, dlaczego tylko zremisowaliśmy. Po tym, co się działo w pierwszej połowie, na pewno nie wyobrażałem sobie, że stracimy punkty - kontynuował Fornalik.

 

Kończąc swój komentarz na temat meczu Ruch - Podbeskidzie Fornalik dodał: - Jak się okazało, 2-0 to jeszcze nie jest pewny wynik. Takim byłoby 3-0. Gdyby tak zakończyła się pierwsza połowa, tego meczu byśmy nie przegrali.

 

 

Więcej o T-Mobile Ekstraklasie zobacz TUTAJ