Pi?ka za granic?
Ekstraklasa
Stokowiec po meczu ŁKS - Piast
Po wczorajszym meczu 15. kolejki Ekstraklasy ŁKS Łódź - Piast Gliwice (3-3) głos zabrał trener ŁKS-u, Piotr Stokowiec. Oto co powiedział:Wyniki i tabelę Ekstraklasy TUTAJ
Więcej o ŁKS-ie zobaczcie TUTAJ
- Pierwsza połowa pokazała, jaki ciężar mają te mecze dla moich zawodników, zwłaszcza tych mniej doświadczonych w Ekstraklasie. Widać było, że mieli splątane nogi, nie potrafiliśmy wymienić kilku podań. Trzeba to przepracować, bo widać, że te spotkania wiele moją drużynę kosztują. Na wielki plus należy zapisać to, że z meczu, który wydawał się katastrofą nie do odratowania wyciągnęliśmy remis. To naprawdę warte docenienia, zwłaszcza w przypadku drużyny będącej w sytuacji takiej, jak nasza. I to pomimo tego, że rywale grali w osłabieniu - choćby wczorajszy mecz Śląska z Cracovią pokazał przecież, że można kończyć mecz w dziewięciu i pomimo tego wygrać. My jednak wróciliśmy do gry i dążyliśmy do zdobycia kolejnych bramek. Musieliśmy oczywiście uważać na kontry, bo w Piaście jest dużo zespołowej jakości; to drużyna, która ma liderów w każdej formacji. Kiedy jednak przegoniliśmy strach, bojaźń; kiedy graliśmy tak, jak w lepszych momentach meczów ze Śląskiem czy z Rakowem, to dzisiejsze spotkanie zaczęło wyglądać inaczej. Pokazaliśmy kibicom, że ŁKS jeszcze żyje.
- Na drugą połowę wyszliśmy bardzo zmotywowani. Sytuacja szybko zaczęła układać się po naszej myśli, padła bramka na 2-3. Koło sześćdziesiątej minuty czułem jednak, że nasza gra przysiadła, że początkowe emocje opadły. Szukając nowego bodźca, zdecydowałem się na zmianę, na wycofanie stopera. To się udało - widziałem, że drużyna dostała kolejny impuls. Czego zabrakło nam w końcówce, żeby przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę? Może trochę umiejętności, może trochę zimnej krwi? Cieszy mnie to, że nie zadowalaliśmy się kolejnymi bramkami; że szliśmy za ciosem i walczyliśmy o zwycięstwo - zabezpieczając tyły, ale jednocześnie podejmując ryzyko, szukając trzeciej bramki praktycznie do ostatniej sekundy meczu. Ogromne brawa należą się także kibicom, którzy rozumieli naszą sytuację i nieśli nas do walki. Czeka nas dużo pracy zarówno na boisku, jak i poza nim, ale wierzę, że będzie lepiej. Gwarantuję, że będziemy drużyną walczącą i niezłomną; wchodzącą w mecz dużo lepiej niż dzisiaj, ale i walczącą o zwycięstwo do ostatniej minuty tak, jak miało to miejsce dziś.
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
M | Pkt | Br | ||
1 | Raków Częstochowa | 33 | 66 | 49-22 |
2 | Lech Poznań | 32 | 66 | 65-29 |
3 | Jagiellonia Białystok | 33 | 60 | 55-41 |
4 | Pogoń Szczecin | 33 | 57 | 58-39 |
5 | Legia Warszawa | 32 | 53 | 57-40 |
6 | Górnik Zabrze | 33 | 46 | 42-38 |
7 | Cracovia | 32 | 45 | 53-51 |
8 | Piast Gliwice | 33 | 45 | 37-35 |
9 | GKS Katowice | 32 | 45 | 44-43 |
10 | Korona Kielce | 33 | 44 | 36-44 |
11 | Motor Lublin | 32 | 43 | 44-57 |
12 | Radomiak Radom | 33 | 41 | 46-49 |
13 | Widzew Łódź | 32 | 37 | 35-47 |
14 | Lechia Gdańsk | 33 | 37 | 42-56 |
15 | Zagłębie Lubin | 32 | 36 | 32-48 |
16 | Stal Mielec | 33 | 30 | 37-54 |
17 | Śląsk Wrocław | 33 | 29 | 37-52 |
18 | Puszcza Niepołomice | 32 | 27 | 36-60 |
Komentarze:
Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.