Pi?ka za granic?
1 Liga
Moskal po meczu Wisły z Wartą
Po wczorajszym meczu 9. kolejki 1. ligi Wisła Kraków - Warta Poznań (0-1) głos zabrał trener Białej Gwiazdy, Kazimierz Moskal. Oto co powiedział:Więcej o Wiśle Kraków zobacz TUTAJ
Wyniki i tabelę 1. lig zobacz TUTAJ
- Cóż można powiedzieć po takim meczu? Jeśli zespół nie gra na miarę oczekiwań, no to cała odpowiedzialność spada na mnie i ja tę odpowiedzialność absolutnie biorę na siebie. Jeśli chodzi o mecz... mam pretensje do zawodników, jeśli chodzi o pierwszą połowę, o te niewykorzystane sytuacje, bo mecz przebiegał zdecydowanie pod nasze dyktando. Natomiast większe pretensje mam o drugą połowę, gdzie graliśmy moim zdaniem nerwowo. Szukaliśmy dziwnych rozwiązań, ale tak jak powiedziałem, jeżeli zespół nie gra tak, jak się tego oczekuje, to wina jest po mojej stronie i mam tego pełną świadomość. Na pewno to wszystkich boli, ta dzisiejsza porażka, bo nie tak sobie to wyobrażaliśmy i myślę, że w pierwszej połowie było widać tę determinację i naszą dobrą grę. Tak mogę powiedzieć, ale w piłce liczą się bramki, liczą się punkty, liczy się to, co jest na koniec meczu po 90 minutach.
- Uważam, że ta pierwsza połowa naprawdę była dobra w naszym wykonaniu i tych sytuacji było na tyle dużo, że spokojnie mogliśmy strzelić kilka bramek. W takich meczach, kiedy dominujesz, kiedy grasz na połowie przeciwnika, musisz być czujny, musisz być uważny i unikać sytuacji, kiedy mogą wyjść z kontrą, ale wiele razy temu zapobiegaliśmy. Bramka, którą straciliśmy, może się zdarzyć, bo wiadomo, w tych czasach, kiedy jest VAR, ręki w polu karnym czasami jest trudno uniknąć. Ale pomimo tego, jak tracisz bramkę, to musisz grać dalej swoje, tak jak grałeś w pierwszej połowie i dążyć do zmiany tego wyniku, bo byliśmy na pewno w stanie dzisiaj losy tego spotkania w drugiej połowie odmienić, gdybyśmy grali tak samo jak w pierwszej połowie.
- Dużo w ostatnim okresie pracowaliśmy, jeśli chodzi o finalizację. Widocznie nie zrobiliśmy na tyle dużo, żeby dzisiaj to przełożyć na bramki. I jeszcze raz mogę tylko powiedzieć, że to jest wina po mojej stronie. Ale w drugiej połowie nie chodziło tylko o brak skuteczności, ale o to, że graliśmy po prostu nerwowo. I z tego wynikało to, że ta druga połowa wyglądała inaczej w naszym wykonaniu.
Lubisz piłkę nożną? Polub nas na Facebooku!
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
M | Pkt | Br | ||
1 | Wisła Płock | 6 | 16 | 10-3 |
2 | Górnik Zabrze | 6 | 12 | 10-4 |
3 | Cracovia | 6 | 11 | 11-8 |
4 | Jagiellonia Białystok | 4 | 9 | 10-9 |
5 | Radomiak Radom | 6 | 8 | 11-9 |
6 | Termalica Nieciecza | 6 | 8 | 9-7 |
7 | Korona Kielce | 6 | 8 | 7-6 |
8 | Legia Warszawa | 4 | 7 | 5-2 |
9 | Widzew Łódź | 6 | 7 | 8-7 |
10 | Lech Poznań | 4 | 7 | 8-9 |
11 | Pogoń Szczecin | 6 | 7 | 9-13 |
12 | Raków Częstochowa | 4 | 6 | 6-7 |
13 | Zagłębie Lubin | 5 | 5 | 10-8 |
14 | Motor Lublin | 5 | 5 | 5-9 |
15 | Arka Gdynia | 6 | 5 | 4-8 |
16 | GKS Katowice | 6 | 4 | 7-13 |
17 | Piast Gliwice | 4 | 2 | 0-3 |
18 | Lechia Gdańsk | 6 | 0 | 12-17 |
Komentarze:
Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.