Pi?ka za granic?
Ekstraklasa
Magiera po przegranej Śląska z Zagłębiem
Po wczorajszym meczu 14. kolejki Ekstraklasy Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław (3-0) głos zabrał trener Śląska, Jacek Magiera. Oto co powiedział:Wyniki i tabelę Ekstraklasy zobacz TUTAJ
Więcej o Zagłębiu Lubin zobaczcie TUTAJ
- Ewidentnie nie był to nasz dzień. Pod każdym względem. Nie trzymaliśmy struktury, nie byliśmy agresywni. Wygrał zespół lepszy. Gratuluję Zagłębiu zwycięstwa w prestiżowym meczu, tym bardziej boli, że są to derby, bardzo prestiżowe spotkanie dla kibiców i regionu. Nie podołaliśmy jako drużyna. Nie byliśmy sobą.
- Nie powiem, że stracony gol na początku ustawił mecz, bo zostawało 90 minut, żeby to odrobić. W drugiej połowie gra była bardzo rwana i szarpana ze względu na te przerwy. To nie pomagało. Martwego czasu było dziś ponad 30 minut, więc trudno o jakąkolwiek płynność i złapanie wiatru w żagle. Nas to wybijało z rytmu, a Zagłębie nakręcało.
- Źle się czuję, że zaprezentowaliśmy się w taki sposób, bo to chyba było jedno z moich najgorszych spotkań, odkąd jestem trenerem, co nie umniejsza sukcesu Zagłębia, które zagrało bardzo dobrze.
Lubisz piłkę nożną? Polub nas na Facebooku!
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
| M | Pkt | Br | ||
| 1 | Górnik Zabrze | 18 | 30 | 29-24 |
| 2 | Wisła Płock | 17 | 29 | 20-11 |
| 3 | Jagiellonia Białystok | 16 | 28 | 28-20 |
| 4 | Cracovia | 18 | 27 | 25-21 |
| 5 | Radomiak Radom | 18 | 26 | 35-30 |
| 6 | Lech Poznań | 17 | 26 | 29-26 |
| 7 | Raków Częstochowa | 16 | 26 | 25-22 |
| 8 | Zagłębie Lubin | 17 | 25 | 30-24 |
| 9 | Korona Kielce | 17 | 23 | 20-18 |
| 10 | Pogoń Szczecin | 18 | 21 | 28-32 |
| 11 | Arka Gdynia | 18 | 21 | 15-32 |
| 12 | Lechia Gdańsk | 18 | 20 | 37-37 |
| 13 | Widzew Łódź | 18 | 20 | 26-28 |
| 14 | GKS Katowice | 16 | 20 | 23-27 |
| 15 | Motor Lublin | 17 | 20 | 22-27 |
| 16 | Legia Warszawa | 17 | 19 | 19-20 |
| 17 | Termalica Nieciecza | 18 | 19 | 24-35 |
| 18 | Piast Gliwice | 16 | 17 | 18-19 |



















Komentarze:
Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.