Poniedziałek, 24 lutego 2025, 09:11

Frederiksen po meczu Lecha z Zagłębiem

Po wczorajszym meczu 22. kolejki Ekstraklasy Lech Poznań - Zagłębie Lubin (3-1) głos zabrał trener Kolejorza, Niels Frederiksen. Oto co powiedział:

Więcej o Lechu Poznań zobaczcie  TUTAJ

Wyniki i tabelę Ekstraklasy zobacz  TUTAJ

 

- Po dwóch porażkach i problemach ze strzelaniem goli zawsze jest miło zdobyć trzy bramki i zwyciężyć. Nie zagraliśmy ładnie, ale w dołku ważne jest wygrać. Brakowało nam jakości, nie kontrolowaliśmy meczu tak jak bym chciał, niezbyt dobrze wyglądaliśmy z piłką przy nodze. Na pewno rywal wysoko zawiesił nam poprzeczkę, utrudniał nam grę, mieliśmy mimo wszystko jakość, bo z ośmiu strzałów potrafiliśmy zdobyć trzy gole.

- Nie wiem, dlaczego Zagłębie stworzyło sobie aż tyle sytuacji. Z pewnością traciliśmy wiele piłek, przeciwnik miał też wiele stałych fragmentów gry, które również wynikały z naszych strat. Nie pamiętam jednak zbyt wielu sytuacji, po których Zagłębie stwarzałoby zagrożenie z ataku pozycyjnego, więcej mieli akcji po stałych fragmentach gry, z wygranych długich piłek czy po fazach przejściowych wynikających ze strat. Nie można za wszystko obwiniać obrony, my musimy mieć większą jakość z piłką przy nodze. Musimy lepiej wyglądać lepiej, kiedy mamy piłkę a wtedy nie będzie tych problemów.

- Dziś więcej graliśmy długą piłką od bramkarza, bo mieliśmy więcej wyższych piłkarzy w środku pola. Dzisiaj zagraliśmy inaczej, niż w innych spotkaniach i to była dobra decyzja. Chcieliśmy dziś uniknąć większej liczby strat, by nie tracić jeszcze więcej piłek, z których przeciwnik miałby więcej okazji.

- Dzisiaj Zagłębie zagrało inaczej aniżeli w wielu innych meczach. Zagłębie zagrało wysoko, co stwarzało nam problemy, było to dla nas wyzwanie, dlatego sami nieco zmieniliśmy swój styl gry. Nie chcemy jednak zbyt mocno zmieniać swojego stylu, dziś więcej graliśmy długą piłką, ale to na pewno nie jest nasz styl czy nasz plan A na mecz. Mamy jakość w zespole, może dziś nie do końca było ją widać, ale jest ta jakość. Chcemy grać krótkimi podaniami od tyłu i w ten sposób budować swoje akcje, choć oczywiście mogą być mecze, w których zagramy trochę prościej.

- Nadal jesteśmy liderem, więc nie może być tak g*wnianie, skoro mamy najwięcej punktów. Musimy przenalizować ostatnie mecze, choć trzeba wyrzucić spotkanie z Lechią, w którym od 14 minuty graliśmy w osłabieniu a Raków jest drugi w tabeli. Gorzej było z Zagłębiem, bo na tle takiego rywala nie powinniśmy tak wyglądać. Jesteśmy w trudnym momencie, musimy z niego wyjść, zawsze pierwszym krokiem jest zwycięstwo i to zwycięstwo dziś było. To pierwszy krok, by wyjść z obecnej sytuacji.

 

Lubisz piłkę nożną? Polub nas na Facebooku!