Komentarze:

• gajowy - Niedziela, 22 lipca 2012, 13:49

  Kompromitacja na boisku, kompromitacja na trybunach. Nuda na cztery fajery

• 1910 - Niedziela, 22 lipca 2012, 14:40

  mistrz polski..boże jaki my polacy musimy wstyd przeżywać przez tych nieudaczników ze śląska..

• Chochlik - Poniedziałek, 23 lipca 2012, 18:35

  
  Kompromitacja to jest wtedy gdy nieudacznicy z Legii remisuja z ogorkami z Lipawy w meczu ktory powinni wygrac.
  Natomiast porazka 0:1 druzyny Slaska Wroclaw (w ktorej grali pilkarze z zaplecza I-szej druzyny Slaska i z Mlodej Ekstraklasy) z Athletic Bilbao (niedawny finalista Ligi Europejskiej)
  to przyzwoity wynik. Takze porazka 2:4 z tak znakomita firma jak Benfica Lizbona nie jest kompromitacja (Slask potrafil wyrownac z 0:2 na 2:2 w ciagu 2 minut ) ale wskaznikiem rosnacej formy zawodnikow Slaska przed rewanzowym meczem z Podgorica.
  Od poczatku bylo wiadomo,ze Slask ma niewielkie szanse w konfrontacji z ktorymkolwiek z uczestnikow Polish Masters bo zarowno Athletic Bilbao,Benfica Lisbona jak i PSV Eindhoven graja na poziomie do ktorego niezmiernie daleko druzynom z polskiej ekstraklasy. A Slask mimo widocznej roznicy klas ( co przyznaja sami zawodnicy) gral ambitnie i calkiem niezle zarowno w najladniejszym meczu tego miniturnieju przeciw Benfice jak i w meczu z Athletic Bilbao.
  Szkoda ,ze inne miasta w Polsce nie maja takich pomyslow jak we Wroclawiu.
  Trzeba zapraszac na mecze towarzyskie jak najlepsze druzyny z Europy i uczyc sie grac dobra pilke od nich. Mam nadzieje ,ze Wroclaw w przyszlym roku zorganizuje podobny turniej a inni pojda w ich slady.Mamy przeciez piekne stadiony pilkarskie po Euro2012. Niech na nich graja w pilke zamiast sprzedawac pietruszke .

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.