Pi?ka za granic?
Ekstraklasa
Trenerzy po meczu Korona - Motor
Po wczorajszym meczu 6. kolejki Ekstraklasy Korona Kielce - Motor Lublin (2-0) głos zabrali trenerzy obu zespołów. Oto co powiedzieli:Więcej o Koronie Kielce zobacz TUTAJ
Wyniki i tabelę Ekstraklasy zobacz TUTAJ
Jacek Zieliński (trener Korony): - Kolejny raz możemy się cieszyć po spotkaniu i po jak najbardziej zasłużonym zwycięstwie. Nie mieliśmy dominacji w posiadaniu piłki, ale taki był nasz plan. Chcieliśmy zaistnieć w innych statystykach i to się udało. Strzeliliśmy dwie bramki, a mieliśmy jeszcze swoje okazje. Doceniam wysiłek moich chłopców, bo nie był to łatwy mecz. Pierwsza połowa układała nam się etapami, lecz po przerwie i ułożeniu pewnych rzeczy wyglądało to dobrze szczególnie w obronie. Musimy jeszcze szlifować fazy przejściowe, bo mamy tutaj trochę do poprawienia. Jest to jednak dobre, bo zapowiada, że będziemy jeszcze mocniejsi w ofensywie.
- Od dłuższego czasu próbujemy grać na dużej intensywności. Z tego też wynikały takie ruchy kadrowe w przerwie między sezonami, aby pozyskać graczy, którzy będą tę intensywność wytrzymywać, dawać i podnosić. Bardzo cieszę się, że to funkcjonuje, bo przynosi nam efekty. Oczywiście brakuje nam paru elementów do doszlifowania, ale ten charakter musi się podobać kibicom. Zawodnicy wkładają w swoje występy wszystko co mają. To dobry zaczyn na przyszłość.
Mateusz Stolarski (trener Motoru): - Odniosę się do naszej sytuacji, a nie jest dobrze, nie ma co zakłamywać. Start nie jest taki, jaki byśmy chcieli, za co biorę odpowiedzialność. Musimy zareagować i nie ma co robić z siebie ofiar. W Zabrzu trzeba będzie pokazać, że stać nas na regularne punktowanie, jak to miało miejsce w poprzednim sezonie. Tego oczekuję od nas wszystkich. Chcemy przywrócić kibicom radość. Tym razem niestety zawiedliśmy. Dziś zawodnicy bardzo chcieli, ale piłka nożna to nie gra emocji i za to punktów nie przyznają. Powinniśmy pokazać nasze doświadczenie. Oczekuję wspólnej reakcji i powrotu do punktowania.
- Dzisiejsze spotkanie z Koroną toczyło się w środkowej strefie. Kielczanie napędzali się kontratakami po odbiorach w środku. My próbowaliśmy być bardziej w ataku pozycyjnym. Plan Korony to przechwyt i szybki atak. Żałujemy, że nie strzeliliśmy w pierwszej połowie, bo ten mecz mógłby się inaczej potoczyć. Korona wygrała zasłużenie. Musimy szukać punktów bardzo szybko i gdzie indziej.
- Prostymi stratami napędziliśmy Koronę, która ma wartościowych zawodników lubiących grać z kontrataków. Kielczan dodatkowo nakręcali kibice. Nie wykorzystaliśmy swoich momentów, oni to zrobili, potem poszli za ciosem.
Lubisz piłkę nożną? Polub nas na Facebooku!
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
M | Pkt | Br | ||
1 | Wisła Płock | 5 | 13 | 8-2 |
2 | Górnik Zabrze | 6 | 12 | 10-4 |
3 | Cracovia | 6 | 11 | 11-8 |
4 | Jagiellonia Białystok | 4 | 9 | 10-9 |
5 | Radomiak Radom | 6 | 8 | 11-9 |
6 | Termalica Nieciecza | 6 | 8 | 9-7 |
7 | Korona Kielce | 6 | 8 | 7-6 |
8 | Legia Warszawa | 4 | 7 | 5-2 |
9 | Widzew Łódź | 6 | 7 | 8-7 |
10 | Lech Poznań | 4 | 7 | 8-9 |
11 | Pogoń Szczecin | 6 | 7 | 9-13 |
12 | Raków Częstochowa | 4 | 6 | 6-7 |
13 | Zagłębie Lubin | 4 | 5 | 9-6 |
14 | Motor Lublin | 5 | 5 | 5-9 |
15 | Arka Gdynia | 6 | 5 | 4-8 |
16 | GKS Katowice | 6 | 4 | 7-13 |
17 | Piast Gliwice | 4 | 2 | 0-3 |
18 | Lechia Gdańsk | 6 | 0 | 12-17 |
Komentarze:
Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.