Sobota, 28 lipca 2012, 18:31

Ben Radhia na wylocie z Widzewa

Widzew Łódź zapowiada wyciągnięcie surowych kar w stosunku do swojego zawodnika, Souheil ben Radhii. Tunezyjczyk najpierw został odsunięty od treningów z pierwszym zespołem, a teraz nie uczestniczy w zajęciach zespołu Młodej Ekstraklasy. Najprawdopodobniej to koniec przygody 27-letniego obrońcy z łódzkim klubem.

 

Jesteś kibicem polskiej piłki?  Polub nas na Facebooku!

 

Przypomnijmy, że kilka dni temu, decyzją trenera Mroczkowskiego, Ben Radhia został odsunięty od treningów z pierwszą drużyną czerwono-biało-czerwonych, co jak zaznaczył Mroczkowskiego, spowodowane było rażącym brakiem zaangażowania piłkarza w wykonywaną przez niego pracę. Jednak Tunezyjczyk nie stawia się również na zajęcia z młodymi graczami Widzewa. Trenuje indywidualnie.

 

W kuluarach mówi się jednak, że absencja obrońcy spowodowana jest dużymi zaległościami finansowymi Widzewa, wobec swojego zagranicznego pracownika. Jest to bardzo możliwe ponieważ media nie raz informowały o słabej kondycji finansowej klubu z Al. Piłsudskiego. 

 

Tymczasem Widzew twierdzi, że postawa pochodzącego z północnej Afryki piłkarza to samowolka i zapowiada wyciągnięcie poważnych konsekwencji. Łącznie z rozwiązaniem kontraktu z winy zawodnika, a wówczas Ben Radhia nie dostanie zaległych pieniędzy.

 

Ben Radhia do Widzewa trafił z Etoile Sportive du Sahel, w rundzie wiosennej sezonu 2009/2010. Do dnia dzisiejszego zagrał w 30. meczach.