Pi?ka za granic?
Ekstraklasa
Stolarski po meczu Motor - Radomiak
Po wczorajszym meczu 10. kolejki Ekstraklasy Motor Lublin - Radomiak Radom (2-2) głos zabrał trener Motoru, Mateusz Stolarski. Oto co powiedział:Więcej o Motorze Lublin zobaczcie TUTAJ
Wyniki i tabelę Ekstraklasy zobacz TUTAJ
- Trochę się irytujemy, bo nie przegraliśmy od czterech spotkań i niestety nie wygraliśmy od trzech. Uważam, że dwa razy z rzędu, jak potrafisz z wyniku 0-1 wyjść na prowadzenie, to przynajmniej raz musisz utrzymać korzystny rezultat. My tracimy bramki w zbyt prosty sposób. Chociaż 11 ludźmi jesteśmy pod piłką, wydaje się, że wszystko jest pod kontrolą, a mimo to Radomiak wychodzi na prowadzenie, a potem strzela na 2-2. Wcześniej Capita miał stuprocentową sytuację przy stanie 1-1. Jeżeli już strzelasz, to nie możesz stracić w taki sposób drugiego gola. Radomiak przyjechał tutaj nie przegrać, grać z kontry i trzymać 11 ludzi pod piłką i po odbiorze uderzać lub transportować piłki na skrzydłowych. W pierwszej połowie powinniśmy więcej zagrozić rywalom, ale mimo obecności w polu karnym nie przekładało się to na sytuacje. W drugiej części było lepiej, ale to nie wystarczyło, żeby wygrać. Nie jesteśmy zadowoleni z remisu, nie przystoi nam trzech spotkań z rzędu remisować w taki sposób. Dużo musimy zrobić, żeby wyjść na prowadzenie, a potem albo nie strzelamy drugiego gola, albo tracimy. Szczególnie bolą remisy u siebie, bo trzeba punktować za trzy, a my tego nie robimy. Musimy być bardziej bezwzględni w tych sytuacjach, kiedy możemy zamykać mecz.
- Chcieliśmy iść wysoko i poszliśmy, ale ten fragment był w momencie, kiedy graliśmy w dziesiątkę, bo Kuba nie był w stanie kontynuować gry. Mamy rozwalonego Achillesa, kostkę i trzecią zmianę wymuszoną, bo było naciągnięcie mięśnia. Te zmiany zostały wykonane ze względu na urazy, to był moment, kiedy byliśmy w systemie 5-4-1. Potem zaryzykowaliśmy i cofnęliśmy Kubę znowu, a Renat był z przodu. Nie uważam, że chcieliśmy oddać pole, wręcz przeciwnie. Chcieliśmy atakować, ale splot wydarzeń spowodował, że musieliśmy chwilę być na swojej połowie. Ja mam świadomość, że nie wszystko jest OK, bo musimy dowozić wygrane. Chodzi o to, żeby nie zwariować w osądach lub nie wyciągnąć złych wniosków. Termalica i Zagłębie, w tych meczach się cofnęliśmy, z drugiej strony rzut karny był, jaki był. Tym razem był splot wydarzeń. Wiemy, co musimy poprawić, ale nie można robić nerwowych ruchów, bo to nie pomaga.
Lubisz polską piłkę? Polub nas na Facebooku!
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
M | Pkt | Br | ||
1 | Górnik Zabrze | 10 | 19 | 15-8 |
2 | Cracovia | 9 | 18 | 17-10 |
3 | Korona Kielce | 10 | 18 | 14-7 |
4 | Jagiellonia Białystok | 9 | 18 | 16-12 |
5 | Wisła Płock | 9 | 17 | 11-6 |
6 | Legia Warszawa | 9 | 15 | 12-6 |
7 | Lech Poznań | 9 | 15 | 17-16 |
8 | Zagłębie Lubin | 9 | 13 | 20-13 |
9 | Radomiak Radom | 10 | 12 | 17-18 |
10 | Motor Lublin | 9 | 11 | 11-14 |
11 | Raków Częstochowa | 9 | 11 | 10-13 |
12 | Widzew Łódź | 10 | 10 | 13-13 |
13 | Pogoń Szczecin | 10 | 10 | 14-19 |
14 | Termalica Nieciecza | 10 | 9 | 13-17 |
15 | Arka Gdynia | 10 | 9 | 5-14 |
16 | GKS Katowice | 10 | 8 | 11-21 |
17 | Piast Gliwice | 8 | 7 | 7-9 |
18 | Lechia Gdańsk | 10 | 6 | 18-25 |
Komentarze:
Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.