Pi?ka za granic?
Aktualności
Trenerzy po finale Pucharu Polski
Legia Warszawa po raz trzeci z rzędu zdobyła trofeum Pucharu Polski. W rewanżowym meczu finału stołeczna drużyna uległa gościom z Wrocławia 0-1, ale dzięki wygranej 2-0 z pierwszego spotkania obroniła tytuł zdobywców PP.Lubisz polską piłkę? Polub nas na Facebooku!
Jan Urban (trener Legii Warszawa): - Mówiłem na ostatniej konferencji prasowej, że w polskiej lidze zdarzają się cuda, a drużyny grają bardzo nierówno. Mówiłem zawodnikom, żeby ich przestrzec przed sytuacjami, w których dostalibyśmy czerwoną kartkę albo rywal wyszedł sam na sam i byłby podyktowany rzut karny, bo wtedy sytuacja nam się komplikuje. Nie spodziewałem się, że stracimy gola na początku i sami sobie go strzelimy. Po tej bramce wkradła się nerwowość. Nie poznawałem niektórych naszych zawodników, a przecież mieliśmy jeszcze przewagę jednego gola, nawet gdybyśmy go stracili, to pozostawaliśmy w grze.
- Oczywiście, błąd Michała Żewłakowa, ale ja bym się skupił na sytuacji z drugiej połowy. Ćwielong trafił w poprzeczkę, piłka przeskoczyła Patejuka, a właśnie Żewłakow zablokował Milę, który mógłby ją wpakować do pustej bramki. Michał zrehabilitował się za ten błąd z początku meczu.
- To jest dwumecz. Finały gra się po to, żeby wygrać, nie ma czasu, by grać ładnie. Zagraliśmy dobry mecz we Wrocławiu i oczywiście chcieliśmy zaoferować naszym kibicom zwycięstwo. Zdobyliśmy puchar, ale jeśli chodzi o grę to - nie będziemy się oszukiwać - nie wyglądało to tak, jak powinno. Puchar Polski to już dla nas historia, teraz skupiamy się na najbliższym meczu w Białymstoku.
Stanislav Levy (trener Śląska Wrocław): - Chciałem pogratulować Legii zdobycia Pucharu Polski. Wygrała drużyna lepsza, ale też mająca więcej szczęścia. Taka jest piłka, przed meczem byliśmy w bardzo trudnej sytuacji, musieliśmy odrobić wynik z pierwszego spotkania, ale myślę, że moja drużyna pokazała charakter. Niewiele brakowało, żeby odrobili straty, ale jestem zadowolony z naszej gry. Zawodnicy dali z siebie wszystko.
- Dzisiaj zdecydowaliśmy się wystawić skład bez nominalnego napastnika, ale bardzo ofensywny. W środku pola Dalibor Stevanović, ofensywni boczni obrońcy i czwórka pomocników wymieniających się w ataku. Chcieliśmy, żeby tam była rotacja, stąd wystawienie Mateusza Cetnarskiego. Graliśmy bez napastnika, ale niewiele zabrakło do strzelenia kolejnego gola.
- Czy to był najlepszy mecz Śląska za mojej kadencji? W innych spotkaniach graliśmy dobrą piłkę, ale nie potrafiliśmy pokazać tego przez pełne 90 minut. Dzisiaj tak było. Z naszej strony to dobry mecz, ale nie możemy cieszyć się z końcowego sukcesu. Chcieliśmy nie stracić gola i to nam się udało.
Wyniki Pucharu Polski - sezonu 2012/2013 zobacz TUTAJ
W celu zapewnienia użytkownikom najlepszego przeglądania, witryna używa plików cookie. Korzystając ze strony akceptujesz ich stosowanie. Przeglądarka internetowa umożliwia Ci zmianę ustawień dotyczących cookies.
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
M | Pkt | Br | ||
1 | Lech Poznań | 17 | 38 | 32-12 |
2 | Raków Częstochowa | 17 | 35 | 23-9 |
3 | Jagiellonia Białystok | 17 | 34 | 31-24 |
4 | Cracovia | 17 | 30 | 36-28 |
5 | Legia Warszawa | 17 | 29 | 33-23 |
6 | Górnik Zabrze | 17 | 27 | 24-19 |
7 | Motor Lublin | 17 | 27 | 25-28 |
8 | Pogoń Szczecin | 17 | 26 | 25-21 |
9 | GKS Katowice | 17 | 22 | 26-24 |
10 | Widzew Łódź | 17 | 22 | 22-24 |
11 | Piast Gliwice | 17 | 21 | 18-18 |
12 | Stal Mielec | 17 | 19 | 18-22 |
13 | Zagłębie Lubin | 17 | 19 | 16-24 |
14 | Puszcza Niepołomice | 17 | 17 | 16-25 |
15 | Korona Kielce | 17 | 17 | 15-27 |
16 | Radomiak Radom | 16 | 16 | 20-24 |
17 | Lechia Gdańsk | 17 | 11 | 17-33 |
18 | Śląsk Wrocław | 16 | 10 | 13-25 |
Komentarze:
WWW - Czwartek, 09 maja 2013, 09:20
Oba mecze finałowe dobre, do tego fajna oprawa. Tylko tak dalej w kolejnych sezonach.
Aga - Czwartek, 09 maja 2013, 10:31
a tak liczyłam na Śląsk