Piątek, 11 listopada 2011, 18:35

Jacek Gmoch też za orzełkiem

Jacek Gmoch zaprotestował przeciw usunięciu przez PZPN orzełka z koszulek piłkarskiej reprezentacji Polski. W oświadczeniu były selekcjoner drużyny narodowej zaznaczył, że nawet za PRL nie ingerowano w symbole narodowe na strojach reprezentantów.

 

Mimo, że od prezentacji nowych strojów reprezentacji Polski minęło już kilka dni, to echa tego wydarzenia nadal nie milkną. 

 

Jeden z architektów sukcesów reprezentacji Polski w latach 70. dał jasno do zrozumienia, co myśli o usunięciu orzełka ze strojów piłkarzy reprezentacji. Gmoch wyraził swoje głębokie oburzenie takim działaniem PZPN-u i zaapelował do wszystkich o nieustawanie w walce o powrót symbolu narodowego na biało-czerwone trykoty. - Głośno protestuję i wzywam do jak najszybszego wycofania tych niefortunnych strojów reprezentacji - powiedział.

 

- Godło narodowe musi wrócić na koszulki reprezentantów Polski, ponieważ wiążą się z nim takie wartości jak honor, etyka i historia - kontynuował Gmoch. - Głęboko wierzę, że obecni polscy reprezentanci wraz z trenerem usłyszą głos kibiców i wraz z nimi zaprotestują przeciwko prowadzonym działaniom - dodał Jacek Gmoch w specjalnym oświadczeniu.

 

 

Dołącz do nas na Facebooku: