Portal piłkarski PolskaPilka.net - wchodzisz i wiesz. Rzetelne i pewne źródło informacji z zakresu polskiej piłce nożnej.

Jak mało kto, dokładnie śledzimy poczynania polskiej Ekstraklasy, ale szczegďólnie I, II, III oraz IV ligi. Najświeższe doniesienia z polskich boisk piłkarskich, wyniki na żywo, aktualna tabela, najlepsi strzelcy, terminarz rozgrywek, komentarze - to wszystko po każdej kolejce znajdziecie na portalu polskapilka.net.

Uwagę swoją skupiamy zarówno na rozgrywkach ligowych, jak również Pucharze Polski oraz polskiej reprezentacji piłkarskiej. Cały czas dostarczamy najświeższe aktualności z polskiego świata piłki nożnej.

Terminarz rozgrywek, aktualna tabela, najlepsi strzelcy, wyniki na żywo - Piłka nożna w najlepszym wydaniu, to właśnie portal www.polskapilka.net. Po prostu wchodzisz i wiesz!

Środa, 29 maja 2024

Reprezentacja

Piątek, 06 września 2013, 23:31

Wypowiedzi po meczu Polska - Czarnogóra

Piłkarska reprezentacja Polski zremisowała z Czarnogórą w walce o awans do piłkarskich Mistrzostw Świata 2014 w Brazylii. Oto komentarze po piątkowym meczu Biało-czerwonych.

Lubisz polską piłkę?  Polub nas na Facebooku!


Waldemar Fornalik (selekcjoner reprezentacji Polski): - Tak ten mecz się potoczył, należy się zastanowić, czy zabrakło sił, czy to cena za pierwszą połowę. Wydaje mi się, że było dużo pozytywów, w drugiej połowie chcieliśmy tak samo jak w pierwszej, były fragmenty, że graliśmy tak samo. Przede wszystkim byliśmy bardzo "nieszczelni" w defensywie, to odpychało nawet od gry w ofensywie. Obrońcy popełnili kardynalny błąd. Ćwiczymy takie sytuacje na treningu, zarówno w defensywie jak i ofensywnie i przytrafił się taki błąd. Nie wolno popełniać takich błędów na takim poziomie.

Były fragmenty, że było widać brak doświadczenia wśród tych, którzy dopiero rozpoczynają grę w reprezentacji. Można było w niektórych sytuacjach szybciej zagrać z pierwszej piłki, ale takie sytuacje są w każdym meczu. Nie powiem, co powiedziałem piłkarzom. Analizowaliśmy ten mecz w sztabie szkoleniowym na gorąco, także posunięcia personalne. Widzieliśmy, jak zareagowaliśmy po zmianach. Każda zmiana wymuszona zmniejsza pole manewru, szczególnie zmiana obrońcy. Najbardziej męczy to, że mogliśmy wygrać, tym bardziej że na powtórce widzę rzut karny po faulu na Sobocie. Dziś pokazaliśmy, że warto inwestować w tych zawodników, każdy będzie kapitałem, który będzie procentować. Chciałbym oprzeć się na kilku z nich, pokazali, że można na nich stawiać. Nie można w nieskończoność rotować i tasować.

 

Branko Brnović (selekcjoner reprezentacji Czarnogóry): - Czapki z głów dla moich chłopaków za to, że bez Joveticia i Vucinicia potrafili dowieźć tak korzystny wynik do końca. Polska grała z takim animuszem, bo musiała wygrać, by pozostać w grze o awans, ale trafiła kosa na kamień. Nie poddaliśmy się. Najgorzej było w pierwszych dziesięciu minutach pierwszej połowy i pierwszych dwudziestu drugiej. Przetrwaliśmy jednak napór i wynik 1-1 uznaję za bardzo korzystny. Jeśli się mylę, to znaczy, że nie znam się na futbolu.

 

Jakub Błaszczykowski: - Wydaje mi się, że sprawa jest prosta, dlaczego nie wygraliśmy. Mieliśmy swoje sytuacje, ale nie wykorzystaliśmy ich. To było głównym powodem, mimo że mieliśmy przewagę, biorąc pod uwagę całe spotkanie. Wydaje mi się, że był moment, w którym wszyscy myśleli, że szczęście się do nas uśmiechnęło, ale szybko zostaliśmy sprowadzeni na ziemię. Szczególnie żal dzisiejszego spotkania. Wydaje mi się, że dawno nie zagraliśmy takiego meczu jak dzisiaj, o punkty, w którym dominowaliśmy. Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Jedyne czego brakowało, to tej kropki nad i. Mamy dość młody i perspektywiczny zespół. Potencjał jest i pokazaliśmy go na boisku. Kwestia, aby ten potencjał w 100 procentach wykorzystać.

 

Robert Lewandowski: - Nie mam pojęcia, dlaczego sędzia podjął taką decyzję, nie wiem, czy był spalony. Wydaje mi się, że to była prawidłowa bramka, ciężko powiedzieć. Graliśmy za wolno, tak jakby zadowalał nas wynik. Chcieliśmy jednak strzelić drugą bramkę i szkoda sytuacji z pierwszej połowy, bo gdybyśmy je strzelili, to inaczej wyglądałaby druga. Nie wiem, czego brakuje. Chciałbym znać na to odpowiedź. Gdybym znał, tobyśmy wygrali.

 

Artur Boruc: - Przy bramce nie miałem szans nic zrobić, to było precyzyjne uderzenie, ale szkoda tej sytuacji. Graliśmy całe spotkanie bardzo fajnie, w drugiej połowie chcieliśmy wyjść do przodu i może dlatego robiło się nerwowo. Myślę, że w przekroju całego spotkania wyglądaliśmy lepiej. Mecz był spokojnie do wygrania, szczególnie z powodu braku u Czarnogóry takich wirtuozów jak Mirko Vučinić i Stevan Jovetić. Trzeba patrzeć przychylnym okiem na młodzież, ja patrzę na nich optymistycznie. W tumulcie nie było słychać gwizdka, dlatego wszyscy się cieszyli po bramce i powinniśmy się cieszyć, że sędzia nie pozwolił na wznowienie gry.

 

Grzegorz Krychowiak: - Na pewno jest to smutny wieczór. Wierzyliśmy, że zrobiliśmy wszystko. Każdy może godnie spojrzeć w lustro i powiedzieć, że dzisiaj dał z siebie wszystko. Nie było to perfekcyjne spotkanie, piłkarze Czarnogóry strzelili gola po jednej akcji i nie powinniśmy tak łatwo stracić bramkę. Udało się jednak strzelić, niestety nie udało się postawić kropki nad "i". Nie powinniśmy w tak łatwy sposób stracić bramki. Ja też zawiniłem przy tym golu. Jak dobrze pamiętam, to wówczas podszedłem do złego zawodnika do krycia, a za plecami miałem tego, który strzelił bramkę, więc jest trochę moje winy przy golu. Podczas przerwy, w szatni powiedzieliśmy sobie, że powinniśmy być bardziej cierpliwi, pograć piłką na jeden-dwa kontakty, trochę podgonić Czarnogórców, a zamiast tego graliśmy indywidualnie. Mieliśmy miejsce i po wymianie kilku podań mieliśmy też groźne sytuacje. Tak było w pierwszej połowie, w drugiej już tak nie graliśmy i brakowało sytuacji.
 

 

CZYTAJ KONIECZNIE:  el. MŚ 2014: Remis i Polska coraz dalej Mundialu

 

Źródło: własne/TVP Sport/Polsat Sport/PS

Komentarze:

  • czerwony - Sobota, 07 września 2013, 07:17

    i znów zaczeliśmy pieknie z werwą a na koniec wyszło jak zawsze.

  • sitan - Sobota, 07 września 2013, 08:18

    Fornalik do dymisji!

  • Rafi - Sobota, 07 września 2013, 08:39

    Jak spojrzycie na naszą grupę to sytuacja nie jest tragiczna. Do boju Orły!

  • Simon - Sobota, 07 września 2013, 08:42

    Z przodu ok, stwarzamy sytuację, brakuje szczęścia i skuteczności. Ale z tyłu dramat Glik, Boenisch, Wawrzyniak nie powinni nigdy zagrać w Kadrze!!!

  • xoxo - Sobota, 07 września 2013, 09:06

    tak to jest gdy sędziuje wlasciciel salonu fryzjerskiego... powinno byc 3-1. blaszczykowski i karny przy ktorym nie bylo spalonego!

  • czerwony - Sobota, 07 września 2013, 09:47

    przy golu Kuby spalony jednak był

  • Obiektywny - Sobota, 07 września 2013, 11:57

    Ale wcześniej powinien być karny na Sobocie, anie spalony!!!

  • ato - Sobota, 07 września 2013, 11:59

    Boniek miej litość i zwolnij tego nieudolnego trenera, który przez rok nie może znaleźć ani jednego dobrego obrońcy!

  • LjakMistrz - Sobota, 07 września 2013, 12:55

    Spalony był ewidentny - oczywiście nie przy strzale Kuby, ale przy poprzedzającym ten strzał uderzeniu Mierzejewskiego. Niestety był też ewidentny karny dla nas po faulu na Sobocie, który jak wiadomo nie został odgwizdany...

    Prawdę mówiąc to tak słabej gry naszej reprezentacji się nie spodziewałem. Nie wiem czy to wynikało z braku sił, ale w drugiej połowie po prostu stali z tą piłką. Co z tego, że się przy niej utrzymywali, jak w ogóle nie kreowali sytuacji? Wydaję mi się, że zabrakło tego o czym wcześniej już wspominałem - dobrego rozgrywającego. Kurwicy dostawałem jak widziałem, że przy szybkiej akcji nasi po prostu stawali. Rozumiałbym gdyby nie było do kogo zagrać (wtedy oczywiście można było się zdecydować na indywidualny rajd) ale z tego co widziałem, to na ogół brakowało po prostu pomysłu.

    Po jaką cholerę w tej kadrze gracze nie grający - już po raz kolejny mamy dowód, że jak ktoś nie gra - to się do reprezentacji nie nadaje. Wszołek to była po prostu żenada, ale to nie on był żenujący - żenujący był Fornalik, który wpuścił go za nieźle grającego Sobotę. Widać, że ofensywie brakowało trochę zrozumienia z Sobotą, ale mimo wszystko - był on graczem, który tworzył sytuacje bramkowe i był jednym z najlepszych graczy na boisku.

    Zaskoczył mnie bardzo dobrą grą Klich (chyba można go uznać za gracza meczu), Lewy i Błaszczykowski potwierdzili swoją klasę, Zieliński zasłużył na kolejne powołania, Krychowiak po raz kolejny udowodnił, że jest przereklamowany, Szukała - mało zwrotny, ale mimo wszystko pewniejszy od podejmującego idiotyczne decyzje Glika, Jędrzejczyk - pewny, ale mało dający w ofensywie - wg mnie powinien grać na środku, Boruc - tym razem bez większych klopsów - przy bramce był bez szans, Wawrzyniak - w niczym nie zawinił, za bardzo się nie pokazał, ale też nie miał na to za bardzo czasu - widać, że kontuzja dwójki go wyeliminowała...

  • LjakMistrz - Sobota, 07 września 2013, 12:56

    Na Boenischa to właściwie można by poświęcić cały artykuł. Nie jestem w stanie sobie przypomnieć bardziej drewnianego reprezentanta. W obronie był jak powietrze, ci właściwie rezerwowi Czarnogóry - robili z nim co chcieli. Jeśli można ostro krytykować zwrotność Szukały - to jak grubą książkę obelg należałoby napisać na temat zwrotności Boenischa... W ofensywie za to błyszczał ciągłymi podaniami do tyłu. Szlag mnie trafiał, że nie mogliśmy grać przez niego, bo cały czas wycofywał piłkę. Zamiast spróbował rajdu czy zagrać do przodu... Po zejściu Wawrzyniaka graliśmy po prostu bez jednego zawodnika.

    Trzeba pomyśleć nad przemianowaniem jakiegoś środkowego czy prawego obrońcy lub nad powołaniem kogoś z Ekstraklasy. Ktoś taki jak Boenisch nigdy więcej nie powinien grać w reprezentacji. Zresztą Glik o którym wspomniałem jest niewiele lepszy - nie wiem czy w Torino jest kapitanem przez taką słabość tej drużyny - czy po prostu sprawdza się w ustawieniu z 3 środkowymi obrońcami, a w reprezentacji gdy ma partnera mniej - po prostu sobie nie radzi ... W każdym razie podejmuje mnóstwo idiotycznych decyzji. Ustawienia pod niego nie będziemy zmieniać, więc może Celeban, może Kamiński. Kamiński wydaje mi się, że bardzo pasowałby do Szukały. Szukała czyści wszystko w powietrzu, dobrze sobie radzi w pojedynkach bark w bark, ale przydałby mu się ktoś szybszy. Ktoś taki jak Kamiński czy choćby Jędrzejczyk. Tylko kto na prawą wtedy? Celeban?

  • LjakMistrz - Sobota, 07 września 2013, 13:04

    Dodam tylko, że wg mnie Pawłowski niepotrzebnie został oddany. To gracz, który mógłby się pierwszej reprezentacji przydać. Mógłby choćby wejść za Zielińskiego - wtedy Lewy cofnąłby się na 10, a na 9 grałby właśnie Pawłowski. Ma szybkość, technikę, nie spędził ostatnich kilku miesięcy na ławce... Co mógł dać Wszołek, który już dawno murawy nie wąchał? Jego trzeba było oddać do U21.

  • ggg - Sobota, 07 września 2013, 13:48

    Dobrze prawisz Mistrzu Pawłowski o klasę lepszy od Wszołka!

  • Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.
Zapraszamy do komentowania najnowszych wiadomości. Artykuły sprzed 14 dni mają zablokowane komentarze.

Piłka na żywo

PKO Ekstraklasa więcej

MPktBr
1Jagiellonia Białystok346377-45
2Śląsk Wrocław346350-31
3Legia Warszawa345951-39
4Pogoń Szczecin345559-38
5Lech Poznań345347-41
6Górnik Zabrze345345-41
7Raków Częstochowa345254-39
8Zagłębie Lubin344743-50
9Widzew Łódź344645-46
10Piast Gliwice344338-35
11Stal Mielec344342-48
12Puszcza Niepołomice344039-49
13Cracovia343945-46
14Korona Kielce343840-44
15Radomiak Radom343841-58
16Warta Poznań343733-43
17Ruch Chorzów343240-55
18ŁKS Łódź342434-75

Piłka w telewizji

13:10 TVP Sport Gol (powt.)
13:30 Polsat Sp.3 Cafe Futbol (powt.)
16:00 TVP Sport 2. liga: KKS Kalisz - Polonia (na żywo)
18:45 TVP Sport 2. liga: Stal - Chojnice (na żywo)
21:00 Viaplay LK: Olympiakos - Fiorentina (na żywo)