Piłka za granicą
Ekstraklasa
Berg: Nie zlekceważyliśmy rywala
Oto co po wczorajszym meczu Legia Warszawa - St Patrick's Athletic (1-1) powiedział szkoleniowiec gospodarzy:Henning Berg (trener Legii Warszawa): - Jesteśmy rozczarowani wynikiem i stylem gry, jaki zaprezentowaliśmy. Na pewno potrafimy grać na wyższym poziomie, ale nie umieliśmy tego pokazać. Powinniśmy strzelić więcej goli i nie pozwolić rywalowi na stworzenie tylu okazji. Jednak nie uważam, że moi piłkarze zlekceważyli rywali.
- Znam swój zespół i na pewno do tego nie doszło. Po prostu zagraliśmy poniżej swojego poziomu, a Irlandczycy wznieśli się na wyżyny możliwości. Nadal jednak mamy szanse na awans i w Irlandii musimy zaprezentować się dużo lepiej, aby wygrać. Muszę się zastanowić nad przyczynami sytuacji, że lepiej graliśmy w poprzednim tygodniu.
- To nie jest moja największa porażka z Legią, bo... padł remis. Być może jest to wynik najbardziej rozczarowujący.
Więcej o Legii Warszawa zobacz TUTAJ
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
M | Pkt | Br | ||
1 | Jagiellonia Białystok | 32 | 59 | 73-44 |
2 | Śląsk Wrocław | 32 | 57 | 46-30 |
3 | Legia Warszawa | 32 | 53 | 48-38 |
4 | Raków Częstochowa | 32 | 52 | 53-35 |
5 | Lech Poznań | 32 | 52 | 45-38 |
6 | Górnik Zabrze | 32 | 52 | 44-39 |
7 | Pogoń Szczecin | 32 | 51 | 58-38 |
8 | Zagłębie Lubin | 32 | 44 | 40-47 |
9 | Piast Gliwice | 32 | 42 | 37-33 |
10 | Widzew Łódź | 32 | 42 | 41-44 |
11 | Stal Mielec | 32 | 42 | 40-45 |
12 | Radomiak Radom | 32 | 38 | 40-53 |
13 | Warta Poznań | 32 | 37 | 33-39 |
14 | Cracovia | 32 | 36 | 43-44 |
15 | Puszcza Niepołomice | 32 | 36 | 37-48 |
16 | Korona Kielce | 32 | 32 | 36-43 |
17 | Ruch Chorzów | 32 | 29 | 38-53 |
18 | ŁKS Łódź | 32 | 21 | 30-71 |
Komentarze:
Pokemon - Czwartek, 17 lipca 2014, 12:35
I chyba trzeba się z tym zgodzić, bo jeśli by zlekceważyli to by dostali z 5-0!
Kulfon - Czwartek, 17 lipca 2014, 13:06
No zlekcewarzyc nie zlekcewarzyli, tylko posr*** sie ze strachu przed kelenrami ...
Obserwator - Czwartek, 17 lipca 2014, 16:37
Oj żeby w IV rundzie trafili na Arsenal Londyn lub innego giganta, bo granie ze słabszymi, polskim zespołom nie wychodzi