Portal piłkarski PolskaPilka.net - wchodzisz i wiesz. Rzetelne i pewne źródło informacji z zakresu polskiej piłce nożnej.

Jak mało kto, dokładnie śledzimy poczynania polskiej Ekstraklasy, ale szczegďólnie I, II, III oraz IV ligi. Najświeższe doniesienia z polskich boisk piłkarskich, wyniki na żywo, aktualna tabela, najlepsi strzelcy, terminarz rozgrywek, komentarze - to wszystko po każdej kolejce znajdziecie na portalu polskapilka.net.

Uwagę swoją skupiamy zarówno na rozgrywkach ligowych, jak również Pucharze Polski oraz polskiej reprezentacji piłkarskiej. Cały czas dostarczamy najświeższe aktualności z polskiego świata piłki nożnej.

Terminarz rozgrywek, aktualna tabela, najlepsi strzelcy, wyniki na żywo - Piłka nożna w najlepszym wydaniu, to właśnie portal www.polskapilka.net. Po prostu wchodzisz i wiesz!

Piątek, 26 kwietnia 2024

Reprezentacja

Piątek, 22 marca 2013, 23:44

Wypowiedzi po meczu Polska - Ukraina

W trzecim meczu rozegranym w 2013 roku reprezentacja Polski przegrała z Ukrainą. Po nieudanym spotkaniu eliminacyjnym do przyszłorocznego Mundialu w Brazylii głos zabrał m.in. selekcjoner, Waldemar Fornalik.

Lubisz polską piłkę?  Polub nas na Facebooku!

 

Waldemar Fornalik (selekcjoner reprezentacji Polski): - Ukraińcy grali cały czas na pograniczu faulu, a my często chcieliśmy zabrać im piłkę zbyt czysto. Siedem minut zadecydowało o tym, że przegraliśmy. Jeszcze w pierwszej połowie stwarzaliśmy okazje, ale dostaliśmy bramkę "do szatni", która mogła źle podziałać na moich zawodników. Z takim zespołem jak Ukraina stworzyliśmy jednak kilka dobrych sytuacji, szkoda, że nie udało się wyrównać, ale gdy byliśmy bliscy strzelenia drugiej bramki, Ukraińcy strzelili nam trzecią.

 

Robert Lewandowski: - Ukraińcy wykorzystali wszystkie sytuacje, które mieli w pierwszej połowie. Nie uważam, że było tak, że się nie obudziliśmy. Motywacja była duża, zastanawiam się, czy nie było jej nawet za dużo. Może byliśmy przemobilizowani i to nas zgubiło? Potem było gonienie wyniku. Mimo że strzeliliśmy gola, straciliśmy kolejnego i było wiadomo, że trudno będzie to odrobić. Gdy się traci takie bramki, trudno jest się podnieść. Przy stanie 3-1 Ukraina kontrolowała przebieg spotkania. Mimo że mieliśmy jeszcze sytuacje, ale było już za późno. Myślę, że decydowały niuanse. Kluczowa była bramka na 1-3. Wydawało się, że łapiemy kontakt z rywalem, a tuż przed przerwą dostaliśmy kolejny strzał. Na pewno będzie trudno awansować na mundial, ale będziemy walczyć. Jeszcze nie wszystko stracone. Musimy grać bardziej konsekwentnie. Na pewno się nie poddamy. Mam mocno zbity mięsień uda, mam nadzieję, że to nic groźnego. Przyzwyczaiłem się, zwłaszcza w reprezentacji, że nie jest łatwo.

 

Jakub Błaszczykowski: - Zagraliśmy dzisiaj naprawdę słabe spotkanie. Ciężko coś powiedzieć po takim meczu. Żeby myśleć o awansie, musimy w ogóle zacząć grać w piłkę. Nasze przejście z ataku do obrony wyglądało tragicznie. Niewiele strzałów ze strony Ukrainy i strzelili nam trzy bramki. Zastanawialiśmy się też w przerwie, dlaczego jest tak, że musimy dostać dwie bramki, żeby w ogóle zacząć grać w piłkę, ale kiedy już zaczęliśmy, dostaliśmy gola "do szatni". Nie wykorzystaliśmy sytuacji w pierwszej połowie, a w drugiej nie potrafiliśmy już ich stworzyć. A jak się nie wykorzystuje sytuacji, to ciężko wygrać mecz. Naprawdę trudno mi powiedzieć coś sensownego po tym meczu. Nie dziwię się kibicom, że na nas dzisiaj gwizdali, a i ze swojego występu nie jestem szczególnie zadowolony.

 

Artur Boruc: - Po tym jak straciliśmy drugiego gola, zagraliśmy nieźle i nic nie wskazywało na to, że Ukraina może nas skarcić trzeci raz. Musimy być uczuleni na taki bieg zdarzeń. Nie wiem, dlaczego na początku straciliśmy dwa gole. Na pewno nie zabrakło nam koncentracji. Gdybym mógł zrobić coś więcej, to pewnie bym zrobił. Niestety, nie udało się.

 

Marcin Wasilewski: - Czego najbardziej zabrakło? Najbardziej walki. Nie da się nawet zremisować, jeśli tego brakuje. Wychodzimy na mecz i od razu dostajemy dwa gole. Z niczego. Brakowało nam przede wszystkim zaangażowania i walki. Przegrywaliśmy wszystkie pojedynki, wszystkie długi piłki zbierali Ukraińcy. Przy 0-2 pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę, stworzyliśmy sobie korzystne sytuacje. Było, widać, że Ukraińcy byli zdeterminowani, bardziej chcieli. To było widać! Jeśli dzisiaj byłoby zaangażowanie i walka, jeśli sami nie zaprosilibyśmy ich na nasze pole karne, to byłoby inaczej. Niestety, sami zadbaliśmy o te złe rzeczy. Co więcej mam powiedzieć? Jeśli zagralibyśmy bardziej agresywnie, to oni nie czuliby się tak swobodnie na boisku. Ale to nam się nie udało.

 

Jakub Kosecki: - Nie tak sobie wyobrażałem debiut w meczu reprezentacji o punkty. Chciałem zwycięstwa, ale niestety futbol bywa okrutny. Wierzymy jednak w awans i chcemy to potwierdzić w kolejnych meczach. Nie chcę mówić, co mówił mi trener w przerwie. Usłyszałem miłe słowa i dałem z siebie wszystko. Pierwsza połowa była dziwna, ponieważ na początku straciliśmy dwa gole, później odrobiliśmy część strat. Poszliśmy za ciosem i druga bramka wisiała w powietrzu. Niestety, tuż przed zakończeniem pierwszej połowy dostaliśmy gola z niczego. Każdy widział, jak nasza gra wyglądała w drugiej połowie. Na pewno nie denerwowałem się na kolegów. Pretensje mogę mieć tylko do siebie za niektóre sytuacje. Po tym spotkaniu wiem, nad czym muszę pracować, ale zyskałem doświadczenie i pewność siebie. Dziękuję kibicom za atmosferę, którą stworzyli w tym spotkaniu. Wiem również, że koledzy dali z siebie wszystko, ale nie udało się zwyciężyć.

 

Maciej Rybus: - Ukraińcy pokazali wyrachowany futbol. W pierwszej połowie wykorzystali nasze błędy. Z drugiej strony my nie możemy tracić tak głupich goli już na początku spotkania. Być może te bramki nie ustawiły spotkania, ale drugie trafienie podcięło nam skrzydła. Później ruszyliśmy do przodu, mieliśmy okazje na 2-2, a w końcówce sprezentowaliśmy rywalom sytuację bramkową. Taki jest futbol. Po przerwie Ukraińcy zagrali na luzie i możemy mówić o szczęściu, ponieważ goście stworzyli sobie dwie lub trzy bardzo groźne okazje. Rywale byli bardziej agresywni, zbierali wszystkie "drugie piłki", górowali nad nami fizycznie. Nie wiem, dlaczego nie podjęliśmy walki. Nie mogę być zadowolony z faktu, że opuściłem boisko w 45. minucie. Z drugiej strony rozumiem trenera, który musiał szukać rozwiązań po tym, jak przegraliśmy połowę 1-3.

 

Radosław Majewski: - W pierwszej połowie byliśmy bardzo blisko wyrównania, straciliśmy jednak bramkę do szatni. Po przerwie zabrakło nam sił. Zawiedliśmy i sami jesteśmy sobie winni. Nasi rywale wygrywali w środku pola większość piłek, po kilku żółtych kartkach widać, że im niezwykle zależało, że włożyli w to spotkanie bardzo dużo wysiłku. My staraliśmy się użyć innych środków, nie udało się. Ukraina w tym meczu była lepsza.

 

Daniel Łukasik: - Ukraina wykorzystała pierwszą okazję, wykorzystała nasz błąd i to ją podbudowało. Później dołożyła drugie trafienie i ułożyła sobie to spotkanie. Nie mogę być zadowolony ze swojego występu. Zawsze może być lepiej, a i wynik był słaby. Nie wiem, jak z trybun wyglądała moja współpraca z kolegami w środku pola. W pierwszej połowie mieliśmy momenty niezłej gry i coś tam wykreowaliśmy. Kiedy gola strzelił Łukasz Piszczek, to ruszyliśmy odważniej do przodu, ale później goście zaliczyli kolejne trafienie. To nam podcięło skrzydła i w drugiej połowie zabrakło nam spokoju, a Ukraińcy mądrze utrzymywali się przy futbolówce. Przy pierwszej bramce nie mogłem zbyt wiele zrobić. Być może uczestniczyłem na początku tej sytuacji. Później byłem faulowany, ale chyba tego sędzia nie zauważył. Piłka mi odskoczyła, a po chwili Ukraina zdobyła drugą bramkę. Wpływ na naszą postawę miała pierwsza bramka dla Ukrainy.

 

Kamil Glik: - Daliśmy du... . Tak można spuentować ten  mecz. Nie jestem w stanie wytłumaczyć tego, co się stało. W przeciągu 10.  minut dostaliśmy dwa "gongi". Po bramce kontaktowej pojawił się promyk  nadziei, bo zaczęliśmy nieźle grać. Jednak Ukraińcy strzelili trzecią  bramkę i ciężko było odrobić straty. Zdecydowanie zawiedliśmy. Na pewno  te eliminacje są w takim momencie, że musielibyśmy teraz wygrać  wszystkie mecze i co najmniej zremisować z Anglią na Wembley, aby mieć  szanse na awans. Ciężko nam będzie walczyć nawet o miejsce barażowe.  Sytuacja nie jest najlepsza i nie ma co tego ukrywać. Jednak musimy się  otrząsnąć.

 

Grzegorz Krychowiak: - Przede wszystkim brakuje nam stabilności. Po dobrym meczu z Anglią,  kiepsko gramy z Ukrainą. Mam wrażenie, że w tych eliminacjach jesteśmy w  stanie jeszcze coś osiągnąć. Jednak poprzez ciężką pracę musimy  wyeliminować błędy. Jesteśmy źli sami na siebie. Problemem jest teraz,  aby każdy spojrzał w lustro i wytknął swoje błędy.

 

Anatolij Tymoszczuk (pomocnik reprezentacji Ukrainy): - Chodziło o to, by nie stracić bramki. Straciliśmy, jednak drużyna Polski mocno naciskała. Strzeliliśmy jednak gola na 3-1 i wtedy gra się uspokoiła. W drugiej połowie byliśmy skoncentrowani i nie pozwalaliśmy przeciwnikowi na wiele. Mamy nie gorszy zespół niż na Euro. Podczas mistrzostw Europy graliśmy dobry futbol, ale nie awansowaliśmy w dużym stopniu przez pomyłki sędziowskie. Zasłużyliśmy wtedy na wyjście z grupy. Dziś dobrze rozwiązaliśmy mecz pod względem taktycznym.

 

 

"e.MŚ: Polska na kolanach. 1-3 z Ukrainą" czytaj TUTAJ

 

Źródło: własne/TVP/PS/Legia.com/Futbol/Polskie Radio

Komentarze:

  • aros - Piątek, 22 marca 2013, 23:47

    bo ZNISĘ JAJO, LUDZIE. Co ten Majeski pieprzy: "... widać, że im niezwykle zależało, że włożyli w to spotkanie bardzo dużo wysiłku. My staraliśmy się użyć innych środków ..." Jaki głąb!!!!

  • gogo! - Sobota, 23 marca 2013, 01:01

    Ja myślałem ,że kadra Smudy poszła w rozsypkę. A tu nagle transformacja i ten sam skład i sukcesy te ,,same" ! Jak by trener się nie zmienił !
    I znowu dno. Jak można wygrać mecz- sory co ja mówię wygrać, bo grać to trzeba ,,umieć"i mieć skład i grać ostro na co dzień w klubie !!! Jak się ma tych samych patałachów do grania- jakby nie było młodego narybku.Po co te benisze i spółka ? Młodzi zawodnicy aż się rwą do walki grali by 12 godzin !!!! No ale przecież tam rządzi Lewy i Błachy-gwiazdorzy !!! Ale tu nie Bundesliga tu się kopie po nogach za złotówki ! A nie za miliony EURO! ALE ZA TO Z ORŁEM NA KLACIE !!! To pokaż jeden z drugim , że jesteś POLAKIEM i graj za HONOR !!!Jak nie chcecie grać to wypad z baru ! Dajcie szansę młodym ! Kiedyś też ktoś dał szanse Bońkowi i Smolarkowi i były wyniki ! A ten Lewy jak chce to co mecz w Borusii strzela 1-2 bramki. Widocznie zależy mu na kasie! Po co będzie w Polsce nogi tłukł ! Bo ja już nie pamiętam jaki napastnik nie strzelił gola w kadrze przez prawie rok. To po co on blokuje miejsce dla młodych wilków. Wypad z baru !!!
    Ja podejrzewam , że w tym składzie na ten mecz, to paluszki maczał też prezes PZPN , bo nie wierzę, że Fornalik wystawił by kadrę Smudy w 70 %.
    Jak ten trener zawiedzie w następnym meczu to niech idzie w odstawkę!!!
    A z resztą już mi nie zależy kto będzie prowadził tą zgraję - może Donald miał by lepsze wyniki ???? WSTYD JESZCZE RAZ WSTYD !!!!!

  • Kazik30s - Sobota, 23 marca 2013, 01:12

    świeta prawda

  • tako - Sobota, 23 marca 2013, 08:01

    Obraniak, Boenisch, Wasilewski Panom już dziękujemy!

  • Fazi - Sobota, 23 marca 2013, 08:06

    Całe podsumowanie tego meczu, to goła dupa Koseckiego!

  • cv - Sobota, 23 marca 2013, 08:27

    Ukraińcy grali agresywnie..jejku jakoni mogli grać agresywnie i kopac po nogach nasze panienki

  • q - Sobota, 23 marca 2013, 08:30

    panienki?? chyba cioty delikatesiki jeb.... cieniasy!\r\nŻAL ! ŻAL ! SERCE PŁACZE NASZEJ KADRY NA MŚ NIE ZOBACZE !!!!!!

  • menda - Sobota, 23 marca 2013, 08:48

    i jak tu teraz do pracy pojsc;///// anglicy sie beda smiac;//myslalem ze ten nasz lewy bo chyba w reprezentacj jest LEWY.... cos strzeli ale jednak nie..;/ rasiak juz chyba w tylu meczach wiecej pyknal... hahahahahahaha boenisch nie ma tej formy co przed kontuzja... obraniak czesc jak czapka wasileski lubie go ale tez na emeryture.... wogole kocham mecze naszej reprezentacji ale narazie chyba zakoncze ogladanie tych meczow;//// trzeba poczekac ze 20lat moze sie cos zmieni;//

  • Horski - Sobota, 23 marca 2013, 11:14

    Poto by dostawać takie baty, nie było potrzeby topić miljonów w budowę Narodowego, tak grać to można i na krowim pastwisku...
    Kto i przez kogo jest rozliczany za taki Bajzel w polskiej piłce...???

  • Krzys - Sobota, 23 marca 2013, 11:56

    gogo! powiem tak dużo racji masz.

    Przedtem piłkarze grali za kraj i dla kraju,nie mieli z tego żadnej kasy,a teraz w głowach się poprzewracało bo euro i reklama opla itp. Młodych na boisko,a emeryci do swoich klubów tam sobie grajcie i niech każdy dostanie na snikersa może nie będą głodni sławy :-P Gratuluję Ukrainie pokazali jak się gra z nożem na gardle i o wszystko. Pozdro.

  • 15474 - Sobota, 23 marca 2013, 12:30

    Sędzia do dupy!!!!!!!!!!!!!!!

  • jjurek 51 - Sobota, 23 marca 2013, 16:08

    to miała być drużyna która awansuje do mundialu kosecki łukasik całkowite dno kto wymyślł taki beznadziejny skład gdzie druga strona trio z dortmundu nie wygra meczu -całkowity brak walki i to ma być reprezentacja-ukraina zagrała jak KORONAktóra walczy o każdą piłke ale tu panowie sędziowie nie dyktują jak w naszej lidze karnych wykluczeń i to jest ta różnica BEZ WALKI NIE MA ZWYCIĘSTW

  • Pio - Sobota, 23 marca 2013, 16:15

    Mlode wilki do kadry a nie stare dziady.Lewy wie jak sie reklame kreci,Blachy tez a trener moze jedynie Regenesburg prowadzic.Wasyl na emeryturke a Glik do Torino miasto zwiedzac.Podsumowujac potrzebna mloda krew MLODE WILKI.

  • wojti - Sobota, 23 marca 2013, 18:18

    Naprawdę wstyd ci nasi grajkowie przynosza czy juz w Polsce nie ma dobrych zawodnikow? gra dla Reprezentacji to cos wyjątkowego a nie z musu czas na zmiany mlode wilki do gry a te gwiazdeczki Wont!!!

  • rambo - Sobota, 23 marca 2013, 20:51

    polska tak przygra samarino 0 - 4 bo niema szan .

  • rambo - Sobota, 23 marca 2013, 20:53

    na meczu byla haja ruch kotra legia bez porazki

  • Pio - Sobota, 23 marca 2013, 21:43

    Kadrze potrzebna jest mloda krew.Gwiazdki juz nic nie zwojuja.Sa przereklamowani i nie maja pojecia co to bieganie za chlebem powszednim.Ich czas juz minal chociaz i tak tej kadrze dali niewiele.Czas na Mlodych wilkow.Reprezentacja to nie dziadostwo zeby grali emeryci.

  • anty aros - Niedziela, 24 marca 2013, 09:22

    aros umyj dupe sam jesteś głąb. ^^

  • Wiśnia - Niedziela, 24 marca 2013, 15:56

    ` Na pewno będzie trudno awansować na mundial, ale będziemy walczyć. Jeszcze nie wszystko stracone. Musimy grać bardziej konsekwentnie. Na pewno się nie poddamy. Mam mocno zbity mięsień uda, mam nadzieję, że to nic groźnego. Przyzwyczaiłem się, zwłaszcza w reprezentacji, że nie jest łatwo. ` co ten Lewy opowiada ? oni będą walczyć ? czy oni kiedykolwiek walczyli w reprezentacji ? no tak może i w meczu z Anglią. Po drugie Lewy to drewno i w reprezentacji nic nie gra więc nie rozumiem skąd u niego ta kontuzja, może grać z San Marino mu się nie chce, wcale bym się nie zdziwił.

  • hanys - Niedziela, 24 marca 2013, 16:50

    polscy piłkarze do kamieniołomu szkoda że dziadygi na boisko wychodzą i wstyd nam przynoszą polakom ...a z san marino to oni lepiej niech nie grają tylko walkowerem oddają bo dopiero wstydu nam przyniosą. a fornalik z tą bandą nierobów ze sztabu niech c-klasowy zespól prowazda a nie kadre

  • Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.
Zapraszamy do komentowania najnowszych wiadomości. Artykuły sprzed 14 dni mają zablokowane komentarze.

Piłka na żywo

PKO Ekstraklasa więcej

MPktBr
1Jagiellonia Białystok295566-39
2Śląsk Wrocław295138-26
3Lech Poznań295143-34
4Górnik Zabrze294839-32
5Pogoń Szczecin294754-34
6Legia Warszawa294743-33
7Raków Częstochowa294650-32
8Widzew Łódź294239-38
9Stal Mielec293835-39
10Piast Gliwice293530-32
11Zagłębie Lubin293531-43
12Radomiak Radom293534-47
13Warta Poznań293431-35
14Cracovia293238-40
15Puszcza Niepołomice293235-46
16Korona Kielce293034-38
17ŁKS Łódź292128-61
18Ruch Chorzów292031-50
PT/19/04 18:00
Korona K.
4-0
Radomiak R.
PT/19/04 20:30
Raków C.
0-1
Górnik Z.
SO/20/04 15:00
Pogoń S.
0-2
Piast G.
SO/20/04 17:30
Ruch C.
2-3
Widzew Ł.
SO/20/04 20:00
Zagłębie L.
1-2
Jagiellonia B.
ND/21/04 12:30
Cracovia
0-1
Puszcza N.
ND/21/04 15:00
ŁKS Ł.
2-3
Lech P.
ND/21/04 17:30
Legia W.
0-0
Śląsk W.
PN/22/04 19:00
Warta P.
5-2
Stal M.
PT/26/04 18:00
Piast G.
-
Warta P.
PT/26/04 20:30
Jagiellonia B.
-
Pogoń S.
SO/27/04 15:00
Górnik Z.
-
ŁKS Ł.
SO/27/04 17:30
Śląsk W.
-
Ruch C.
SO/27/04 20:00
Widzew Ł.
-
Raków C.
ND/28/04 12:30
Radomiak R.
-
Zagłębie L.
ND/28/04 15:00
Stal M.
-
Legia W.
ND/28/04 17:30
Lech P.
-
Cracovia
PN/29/04 19:00
Puszcza N.
-
Korona K.
1 Liga 2 Liga z. 2 Liga w.

Piłka w telewizji

18:00 Premium 1 1. liga: Motor - Chrobry (na żywo)
20:30 Pol. Sp. E. 1. liga: Katowice - Górnik (na żywo)
18:00 Canal+Sport Piast - Warta (na żywo)
20:30 Polsat Sport 1. liga: Wisła K. - Podbesk. (na żywo)
20:30 Canal+Sport Jagiellonia - Pogoń (na żywo)