Sobota, 22 czerwca 2024, 10:21

Probierz po przegranej z Austrią

Po meczu grupy D finałów mistrzostw Europy Polska - Austria (1-3) głos zabrał selekcjoner reprezentacji Polski, Michał Probierz. Oto co powiedział:

Wyniki i tabele grup Euro 2024 TUTAJ

Więcej o reprezentacji Polski  TUTAJ

 

- Trzeba umieć realnie patrzeć na spotkanie. Pierwsze 15 minut fatalnie weszliśmy w mecz, ta agresywność Austriaków i to, co cały czas mówiliśmy, to pokazali. My straciliśmy zbyt dużo piłek, nie umieliśmy z tego wyjść, ale potem uspokoiliśmy. Strzeliliśmy na 1-1, mieliśmy sytuację na 2-1 i mogliśmy to mieć pod kontrolą po zmianach. Dalej szliśmy do pressingu, dalej atakowaliśmy, ale dużo zmieniła ta druga bramka, tym bardziej że podobna do tej, którą straciliśmy wcześniej. Zmianami próbowaliśmy zagrać va banque, zagrać w boczne sektory i zamknąć środek, ale nie udało się. Nie można zawodnikom odmówić zaangażowania, ale dziś to nie wystarczyło.

- Nie powiedziałbym, żeby nas zaskoczyli. Rozmawialiśmy, że tak to będzie wyglądało. W takim momencie trzeba się utrzymać przy piłce, a że potem się odkryliśmy i sytuacje miała Austria, to taka kolej rzeczy. Przed meczem mieliśmy plan, wszystko się sprawdzało, zabrakło nam takiego momentu, żeby mieć mecz pod kontrolą i zdobyć drugą bramkę. Nie żałuję tego, że graliśmy agresywnie, że szliśmy do pressingu. Będziemy dalej to robić i będzie to podwalina do tego, żeby robić to dalej.

- To była podstawa dziś, żeby zagrać agresywnie, dlatego takie ustawienie. W środku chcieliśmy być bardzo wybiegani, dopiero potem wpuściliśmy tych napastników. Jest to bolesne, kibicom mogę podziękować za wsparcie, ale jest jakiś zalążek drużyny, która się rodzi. Na pewno nie żałuję żadnej decyzji w obu meczach. Graliśmy agresywnie, wysoko i tego nie żałuję.

Lubisz piłkę nożną? Polub nas na Facebooku!